Mieszkańcy Bełchatowa przyzwyczaili się do fun-kcjonowania systemu, który wysyła do użytkowników poprzez program biblioteczny SMS-y oraz maile przypominające o zwrocie książek w odpowiednim terminie. - Dzięki temu systemowi zmieniła się również mentalność użytkowników, którzy uważali wcześniej, że za przetrzymywanie bibliotecznej własności nie ponosi się odpowiedzialności - przekonuje dyrektor placówki, Magdalena Forusiń-ska.
Niestety w przypadku czytelników uporczywie nie oddających książek do biblioteki, trzeba sięgać po bardziej drastyczne metody . W 2017 roku do dłużników wysłano w sumie 197 upomnień zwykłych, 51 z nich odniosło skutek. W przypadku 113 osób skierowano pozwy sądowe. W 37 sytuacjach reakcja była natychmiastowa, ale aż 76 pozostałych przypadków trafiło do komornika. Z danych biblioteki wynika, że w 2017 roku dłużnicy wpłacili do kasy placówki łącznie 37 tys. zł. Dla porównania w pierwszym półroczu 2018 roku czytelnicy do kasy biblioteki wpłacili ok. 30 tys. złotych za nieterminowy zwrot książek. Wysłano do nich 141 upomnień zwykłych, a po nich 100 wezwań ostatecznych. 41 spraw skierowano do sądu, a blisko połowa z nich trafiła na drogę komorniczą.
Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Bełchatowie już dawno przestała być tradycyjną placówką, która skupia się tylko na prezentowaniu swoich zbiorów. Do bełcha-towskiej książnicy wprowadzane są kolejne innowacje technologiczne. Świadczy o tym forma komunikacji z czytelnikami, ale także katalogi biblioteczne online, zdalna obsługa konta, bazy książek elektronicznych, aran-żowanie miejsc spotkań, czy multimedialne projekcje.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?