W Bełchatowie powstaną kolejne supermarkety

Kolejny Kaufland, nowa Castorama, jeszcze jedna Biedronka, kolejny Lidl. A do tego dwie galerie i jeszcze większy E'Leclerc. W Bełchato-wie w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat mają się pojawić kolejne supermarkety. Czy będą mieć klientów? 
Centrale sieci, które chcą się pojawić czy też rozbudować w Bełchatowie, swoje plany trzymają w tajemnicy. W obawie przed konkurencją nie chcą zdradzać lokalizacji, póki nie znają terminu otwarcia swojego punktu. Jednak zanim rozpoczną budowę, muszą zyskać szereg pozwoleń i zgód, i to właśnie dzięki takiej nieoficjalnej drodze bełchatowianie mają szansę dowiedzieć się wcześniej, jakie sieci zamierzają w mieście zagościć. 


Oczywistością jest już galeria Olimpia, która otwiera się za półtora tygodnia, czyli 30 listopada. W jej ramach, oprócz kilkudziesięciu nowych marek na mniejszych powierzchniach otworzy się ogromne Tesco Extra. Ale to nie koniec inwestycji w tej okolicy. Na terenach przy ul. Armii Krajowej anonsuje się market budowlany. Ma powstać na południe od Olimpii, niemal przy torach, nadziałkach, które miasto przekazało Gminie Wyznaniowej Żydowskiej w Łodzi. 
Jej przedstawiciele kilka miesięcy temu wcale nie kryli, że zgłaszali się do nich handlowcy z branży budowlanej. W plotkach pada nazwa Castoramy, zaprojektowany zjazd z ronda wybudowanego przy Olimpii ma (wciąż według tych wieści) prowadzić właśnie do marketu budowlanego. 


Na pobliskim Binkowie też ma być jeszcze tłoczniej. Podobno na osiedlu pojawi się kolejna bełchatowska Biedronka. Ale to też na razie nie potwierdza się (jeszcze) w żadnych dokumentach. Pewniejsza wydaje się rozbudowa sklepu E'Lecrerc. Choć oficjalnego potwierdzenia tej inwestycji nie udało nam się zdobyć, to przecież w tym roku z powodu planowanej rozbudowy szefowie sklepu wystarali się o zgodę na wycinkę drzew w sąsiedztwie obiektu. W ramach ,,ekwiwalentu" E'Lecrerc ufundował nawet zielony skwer przy szpitalu. W kontekście Binkowa mówiło się też o kopalnianych działkach w sąsiedztwie Wod-Kanu. Jeszcze kilka miesięcy temu podobno ,,ktoś" pytał o możliwości kupna właśnie pod kątem budowy nowego sklepu w tej okolicy. 


Pewniejsze wieści docierają natomiast z centrum miasta. Do otwarcia powoli szykuje się Galeria Bawełnianka.

- Nastąpi to w pierwszym kwartale 2013 roku - anonsuje Agnieszka Wołowiec z biura prasowego Bawełnianki. 


I zapowiada, że niedługo poznamy nowy, jak to określa, ,,miks najemców". Nad wejściem do galerii zamontowano już nazwę, przed obiektem posadzono rośliny. W środku wykańczane są pasaże. 


Bawełniance pod bokiem może wyrosnąć konkurencja. Powstała przecież koncepcja przebudowy dworca PKS na centrum handlowe dla trzech, czterech głównych najemców. Ten plan wymaga jednak inwestora zewnętrznego. Coraz częściej słychać, że gdyby nie udało się go pozyskać, chętna na osiedlenie się w tym miejscu byłaby sieć Lidl.


I na koniec pewniak, czyli drugi bełchatowski Kaufland. Obiekt buduje się przy drodze krajowej nr 8, między skrzyżowaniami z ul. Lipową i Czapli-niecką. Kiedy będzie gotowy, nie wiadomo, przesądzone jest tylko, że w ramach bonusa bełchatowianie dostaną kolejne skrzyżowanie ze światłami na ósemce.