Teraz trawa ma być podlewana i nie będzie można wchodzić na płytę główną aż 5 tygodni. Stan boisk treningowych jest dobry i od 20 czerwca, kiedy rozpoczną się przygotowania do nowego sezonu, będzie można z nich korzystać.
Najpóźniej 19 czerwca podane zostanie nazwisko następcy trenera Macieja Bartoszka. W bełchatowskim klubie nie ukrywają, że jedną z opcji jest Marek Zub, który wcześniej pracował tam z Orestem Lenczykiem, a później był pierwszym trenerem Widzewa. Ale decyzja jeszcze nie zapadła i lista kandydatów raczej się powiększa niż pomniejsza. Zgłaszają się nie tylko szkoleniowcy krajowi, ale także zagraniczni. Z tą sprawą może być związany wyjazd nowego prezesa Marcina Szymczyka, który natychmiast po wyborze wziął się za bary z problemami, których nie jest wcale mało. Logiczne jest, że klubowa lista transferowa nie powstanie przed nominacją nowego trenera. Chodzi o to, by nowy szkoleniowiec miał wpływ na zestaw piłkarzy, z którymi chce pracować.
Niektórzy deklarują chęć przedłużenia umów, np. Marcin Żewłakow, zdobywca siedmiu goli w minionym sezonie. Nowy trener zadecyduje o wypożyczonych Marcusie Da Silvie oraz Pawle Komołowie. Nieco słabsze karty w ręku mają Tomasz Wróbel i Maciej Drzymont, którzy przed rundą mieli oferty przedłużenia umów, ale z nich nie skorzystali. Teraz mogą nie otrzymać ofert albo dostaną, lecz na gorszych warunkach.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?