Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Bełchatowie nie przestanie bić energetyczne serce Polski

Andrzej Gębarowski
Rozmawiamy z Wojciechem Dąbrowskim, prezesem zarządu PGE Polska Grupa Energetyczna

Panie prezesie, na czym będzie polegać transformacja energetyczna regionu bełchatowskiego? Jaki będzie jej przebieg? Na co powinni nastawić się pracownicy, zatrudnieni obecnie w kopalni i elektrowni?

To, że musimy odejść od węgla, jest już sprawą oczywistą dla wszystkich Polaków. Z naszych badań i z badań innych ośrodków wynika, że społeczeństwo polskie chce żyć w czystym i zdrowym otoczeniu i oczekuje transformacji energetycznej w kierunku odnawialnych źródeł energii (OZE). Ten właśnie kierunek uwzględniła Grupa PGE w swojej nowej strategii, zaplanowanej na najbliższe dekady. Cel, który sobie postawiliśmy, to neutralność klimatyczna Grupy PGE do 2050 r. Aby to osiągnąć mamy zaplanowane duże inwestycje w odnawialne źródła energii m.in. budowę morskich farm wiatrowych na Bałtyku. Jednak transformacja energetyczna całej polskiej gospodarki będzie wymagać ogromnych nakładów, rzędu setek miliardów złotych, ale możemy liczyć na wkład Unii Europejskiej. Unia wymaga od nas transformacji i pomoże w jej osiągnięciu.

W jaki sposób te przemiany odbiją się na sytuacji pracowników zagłębia bełchatowskiego?

Z naszych analiz wynika, że w przeciągu najbliższych 10 – 15 lat prawa emerytalne nabędzie blisko 50 proc. obecnych pracowników zatrudnianych w spółkach Grupy PGE w regionie bełchatowskim. To jednoznacznie wskazuje, że duża część pracowników będzie mogła do czasu przejścia na emeryturę kontynuować pracę w sektorze energetyki konwencjonalnej. Przypomnę, że w województwie łódzkim, w regionie Bełchatowa Grupa PGE w kopalni i elektrowni oraz we wszystkich spółkach zależnych zatrudnia ok. 13,5 tys. osób. W tym miejscu chcę jeszcze raz podkreślić z całą stanowczością, że transformacja energetyczna rejonu Bełchatowa nie będzie wiązać się ze zwolnieniami. Stanowczo odrzucam zarzuty pojawiające się w przestrzeni publicznej, że będziemy zwalniać pracowników. Otóż nie będziemy. Planujemy natomiast sukcesywne wygaszanie poszczególnych bloków energetycznych, w miarę jak będzie się zmniejszać liczebność załogi. Oczywiście nie zostawimy bez opieki pracowników, którzy nie osiągną do tego czasu wieku emerytalnego. Dlatego właśnie uruchamiamy Centrum Rozwoju Kompetencji, żeby pracownicy sektora mogli nabyć nowe umiejętności, głównie w zawodach związanych z odnawialnymi źródłami energii.

Oznacza to, że w 2050 roku w zagłębiu bełchatowskim nie będzie już energetyki konwencjonalnej opartej na węglu brunatnym. Co powstanie w zamian?

W pierwszym etapie realizowane będą trzy projekty farm wiatrowych o mocy blisko 100 MW, farm fotowoltaicznych o mocy około 600 MW, magazynów energii o mocy do 300 MW, a także instalacji termicznego przekształcania odpadów z odzyskiem energii o wydajności 180 tys. ton odpadów rocznie. Mamy również koncepcje zagospodarowania ubocznych produktów spalania węgla brunatnego, takich jak gips, kreda i wapień, które obecnie sprzedajemy m.in. do cementowni, a chcemy wytwarzać z nich materiały budowlane.

Czy przedsięwzięcia, które Pan wymienił, w wystarczającym stopniu wypełnią lukę po kopalni i elektrowni?

Proszę pamiętać, że nasze plany są tylko częścią większej całości, w której olbrzymią rolę odgrywać będą programy rządowe. My, jako PGE Polska Grupa Energetyczna, nie udźwigniemy na swoich barkach transformacji całego zagłębia. Dlatego staramy się także wspierać projekty rządowe adresowane do regionu, na czele z planem budowy elektrowni jądrowej. Bardzo gorąco popieramy zamiar budowy w Bełchatowie drugiej po Pomorzu elektrowni w tej technologii. Mówi się też o potrzebie zbudowania linii kolejowej do Piotrkowa – to również będziemy wspierać. Słowem, zamierzamy popierać przedsięwzięcia, które mogą wpłynąć na rozwój regionu i stworzą miejsca pracy. A ten rozwój musi się wiązać – tak jak dotychczas – z bezpieczeństwem energetycznym całej Polski. Zmieni się tylko (i aż!) źródło energii zapewniającej to bezpieczeństwo.

Spotykamy się z okazji podpisania listu intencyjnego Grupy PGE i Marszałka Województwa Łódzkiego w sprawie powołania Centrum Rozwoju Kompetencji. Centrum to pierwszy element działań przygotowanych przez Grupę PGE w ramach transformacji regionu bełchatowskiego. Proszę przybliżyć zasady, na jakich będzie działać Centrum.

Zgodnie z naszą strategią, profil działalności Grupy PGE będzie ewoluował w kierunku, który wymaga zmiany kluczowych kompetencji pracowników. PGE chce przygotować pracowników na nadchodzące zmiany, a powstające Centrum ma im w tym pomóc. Energetyka przyszłości potrzebuje wykształconej i dobrze wykwalifikowanej kadry, zaś powołanie Centrum Rozwoju Kompetencji odpowiada na to wyzwanie. Będzie ono działało w partnerstwie z Urzędem Marszałkowskim Województwa Łódzkiego i Sejmikiem Województwa. Sejmik zapewnił już fundusze na rozpoczęcie działalności. My zapewniamy siedzibę i poniesiemy wszelkie nakłady na niezbędną infrastrukturę Centrum.

Kiedy rozpoczną się zajęcia w Centrum? Kto będzie je prowadził? Kto będzie mógł w nich uczestniczyć?

Zajęcia rozpoczną się we wrześniu tego roku i w pierwszym rzędzie będą dostępne dla pracowników Grupy PGE, oczywiście nieodpłatnie. Na początku kwietnia rozpocznie się rekrutacja, ale już mamy pierwsze zgłoszenia chętnych. Wykładowcami będą, także najbardziej doświadczeni pracownicy Grupy PGE. Zamierzamy wykorzystać ich doświadczenie, wiedzę i umiejętności. Aby jak najlepiej przygotować ich do funkcji wykładowcy, opracujemy dla nich specjalne programy trenerskie i mentorskie. Przewidujemy także współpracę CRK ze szkołami technicznymi i uczelniami oraz placówkami naukowymi.

Jak będzie oferta Centrum?

Centrum Rozwoju Kompetencji zapewni szeroki katalog kursów i szkoleń, m.in. z zakresu automatyki, energetyki odnawialnej (będzie pracownia poświęcona OZE), sektora gospodarki o obiegu zamkniętym, obsługi gazowych bloków energetycznych, jak również w zawodach przyszłości, takich jak analityk big data czy biotechnolog. Prowadzone będą także zajęcia z technicznego języka angielskiego oraz z tzw. miękkich kompetencji społecznych i menedżerskich. Katalog dostępnych kursów i szkoleń powinien uwzględniać indywidualne potrzeby pracowników Grupy PGE oraz potrzeby lokalnego rynku pracy. Jak już wspominałem, zaczynamy we wrześniu. Na początek planujemy 9 programów kształcenia, wśród których jest np. technik energetyk, ale również technik informatyk. Potem wszystko zależeć będzie od zapotrzebowania. Minimalna liczba osób do uruchomiania kierunku to 20 osób. Będziemy prowadzić akcje informacyjne dla pracowników promujące udział w oferowanych szkoleniach. Już dzisiaj wiemy, że nasi pracownicy liczą na możliwość przekwalifikowania, i że będą chcieli skorzystać z oferty Centrum.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto