W Bełchatowie druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej rozwożą wielkanocne paczki

Druhowie rozwożą wielkanocne paczki.

Rozwożenie paczek dla potrzebujących, chorych i samotnych 130 bełchatowian, miedzy innymi podopiecznych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej czy Schroniska dla Osób Bezdomnych w Bełchatowie, ruszyło dziś w Wielki Piątek, 2 kwietnia, ostatnie pakunki trafią do potrzebujących jutro w Wielką Sobotę, 3 kwietnia.

Druhowie rozwożą wielkanocne paczki, a w nich produkty, z których będzie można przygotować świąteczne potrawy. Wśród nich jajka, barszcz biały, kiełbasa czy warzywna sałatka. Nie zabraknie także wielkanocnej babki i chleba, dla najmłodszych zaś przygotowano słodką niespodziankę.

Do paczek dołączone zostały także życzenia od prezydent Marioli Czechowskiej, księdza dziekana Zbigniewa Zgody oraz Prezesa Ochotniczej Straży Pożarnej w Bełchatowie Łukasza Klufa. „Przekazując tradycyjne, świąteczne potrawy, życzymy dobrych, błogosławionych Świąt Wielkiej Nocy. (…) Niech będzie to czas radości ze Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, wzajemnej życzliwości, a także odpoczynku od trosk i zmartwień dnia codziennego”.

To już drugie święta Wielkiej Nocy w cieniu pandemii. W związku z obowiązującymi obostrzeniami, tradycyjne Miejskie Śniadanie Wielkanocne, jakie co roku prezydent Mariola Czechowska z księdzem dziekanem Zbigniewem Zgodą oraz druhami z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bełchatowie organizowała w Oratorium przy kościele farnym, nie może zostać zorganizowane.

- Najważniejsze w miejskim śniadaniu zawsze było osobiste spotkanie. Niestety po raz kolejny nie możemy wspólnie celebrować nadchodzących świąt. W tym trudnym dla nas wszystkich czasie jeszcze wyraźniej widać, jak ważna jest solidarność społeczna, dostrzeżenie drugiego człowieka oraz wzajemne wsparcie. Chcemy, by wiedzieli, że nie są sami i że pamiętamy o nich w tym wyjątkowym czasie. Dlatego mieszkańcy, którzy potrzebują naszego wsparcia, otrzymają paczki wielkanocne - tłumaczy prezydent Czechowska.