Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Vaitkunas nie będzie grał w PGE GKS Bełchatów

Paweł Hochstim
Tomasz Wróbel przynajmniej jeszcze pół roku spędzi w PGE GKS
Tomasz Wróbel przynajmniej jeszcze pół roku spędzi w PGE GKS fot. gksbelchatow.com
Piłkarze PGE GKS Bełchatów wrócili ze zgrupowania na Cyprze i w poniedziałek po południu będą pierwszy raz po powrocie trenować na własnych obiektach.

Choć do rozpoczęcia rozgrywek ligowych jest już niespełna dwa tygodnie, nadal nie jest jasne, jaką kadrą dysponować będzie trener Maciej Bartoszek.

Na razie wiadomo, że trener zrezygnował z Egidijusa Vaitkunasa. Litewski obrońca wrócił do Żalgirisu Wilno. - Chłopak się pokazał podczas zgrupowania i nadal będziemy go obserwować, ale na razie nie trafi do naszej drużyny - mówi Bartoszek. Na Cypr z piłkarzami GKS poleciało jeszcze dwóch piłkarzy, którzy nie mają jeszcze podpisanych kontraktów - Paweł Buzała i Mariusz Kryszak. Buzała już wcześniej związał się z GKS, ale umowa wejdzie w życie dopiero 1 lipca, więc póki co jest zawodnikiem Lechii Gdańsk. Tuż przed wylotem na zgrupowanie bełchatowianie i gdańszczanie ustali, że Buzała poleci z GKS na Cypr, a Kamil Poźniak, którego chce pozyskać Lechia, będzie trenował z drużyną trenera Tomasza Kafarskiego w Turcji. Przedstawiciele obu klubów poinformowali, że nie oznacza to porozumienia w sprawie transferów obu piłkarzy.

Nieoficjalnie wiadomo, że szefowie GKS chcą za Poźniaka od Lechii, oprócz skrócenia kontraktu Buzały, pół miliona złotych. Gdański klub liczył, że uda mu się po prostu wymienić z GKS piłkarzami bez dopłaty, ale to nie wchodzi w grę.

Decyzje muszą zapaść w najbliższych dniach, podobnie jak w przypadku Kryszaka, piłkarza Olimpii Grudziądz, który występuje na pozycji defensywnego pomocnika. Jeśli wiosną w GKS grałby jeszcze Janusz Gol, którego kontrakt z Legią ma obowiązywać od lipca, to Kryszak mógłby trafić do Bełchatowa za pół roku. Gdyby jednak Gol odszedł już teraz, albo szefowie bełchatowskiego klubu zdecydowaliby, że ma wiosną grać tylko w Młodej Ekstraklasie, to Kryszak przydałby się już teraz.

- Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dni wyjaśni się ostatecznie, których piłkarzy będziemy mieli wiosną do dyspozycji - dodaje Bartoszek.

Ostatni sparing przed startem ekstraklasy bełchatowianie rozegrają w sobotę z Podbeskidziem Bielsko-Biała. A już tydzień później rozpoczną piłkarską wiosnę meczem z Polonią w Bytomiu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto