Uczniowie z "Energetyka" i Kleszczowa z szansą na pracę w PGE?

To jest moment, na który w bełchatowskim „Energetyku” czekano od ponad siedmiu lat. Wtedy rozpoczęły się pierwsze rozmowy w sprawie zagwarantowania miejsc pracy w kopalni dla najlepszych absolwentów ZSP nr 3 w Bełchatowie. Wygląda na to, że szkoła z bogatymi tradycjami i doskonałą kadrą, która w przeszłości wykształciła setki górników i energetyków, w końcu dopięła swego. Pod koniec lutego ma zostać podpisane porozumienie w sprawie utworzenia klas patronackich PGE. Wiadomo już, że w ZSP nr 3 patronatem zostaną objęte klasy o profilu technik mechanik oraz technik elektryk. W ramach patronatu będą organizowane na terenie elektrowni i kopalni m.in. wizyty zawodoznawcze dla uczniów w pierwszym roku nauki. Później przyjdzie pora na zajęcia praktyczne oraz praktyki zawodowe w rzeczywistym środowisku pracy. Uczniowie brać będą również udział w zajęciach dodatkowych, dzięki którym zdobędą wymagane uprawnienia kwalifikacyjne. Natomiast najlepsi uczniowie zostaną wyróżnieni stypendiami ufundowanymi przez PGE.

Załoga się starzeje, czas zapełnić lukę pokoleniową

Nie jest tajemnicą, że obecna załoga kopalni i elektrowni w szybkim tempie się starzeje. Zarówno w jednym, jak i drugim zakładzie średnia wieku pracowników przekroczyła już pięćdziesiąt lat. W najbliższych latach kolejni górnicy i energetycy przejdą na emeryturę, a młodych następców, póki co, nie widać.

- Absolwenci klas patronackich PGE będą dobrze przygotowani do pracy w bełchatowskim kompleksie energetycznym i pomogą zarządowi spółki PGE GiEK właściwie zarządzić luką pokoleniową spowodowaną przyszłymi odejściami pracowników na emeryturę - mówi Sandra Apanasionek, rzecznik prasowy koncernu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, którego kopalni i elektrownia Bełchatów są oddziałami.

Od kilku lat w kopalni i elektrowni realizowany był Program Dobrowolnych Odejść, który miał... ograniczyć zatrudnienie. Podczas ostatniej edycji PDO w latach 2015-2017 w zamian za pokaźne odprawy, wynoszące nawet ponad 100 tys. zł, z bełchatowskich zakładów odeszło w sumie 839 pracowników. Z PDO w kopalni skorzystało 675 osób, a w elektrowni 164 pracowników . Teraz okazuje się, że za kilka lat specjalistów może s kopalni i elektrowni zacząć brakować.

Mechanicy i elektrycy z „Energetyka”

Z planowanego porozumienia cieszy się i kadra i uczniowie bełchatowskiej szkoły. Dyrektor Piotr Mielczarek zaznacza, że jeszcze przed podpisaniem dokumentu doprecyzowania wymaga kwestia tego czy patronatem objęte będą klasy pierwsze od roku szkolnego 2018/2019 czy również ewentualnie klasy drugie tej szkoły.
- Koncernowi zależy na przygotowaniu uczniów, aby bezpośrednio po zakończeniu nauki mogli przystąpić do pracy na konkretnym stanowisku pracy - mówi Piotr Mielczarek. - PGE będzie miało możliwość w porozumieniu ze szkołą zmiany programu nauczania, jeżeli zajdzie taka potrzeba.

Jak podkreśla, wszyscy, którzy ukończą szkołę, będą potencjalnymi pracownikami PGE, ale to przyszły pracodawca zweryfikuje kształcących się na górników czy energetyków.

- Uczniowie będą mogli poznać specyfikę zakładu, a przyszły pracodawca będzie mógł przekonać się przez pięć lat, co dany uczeń reprezentuje i wtedy podjąć decyzję o zatrudnieniu - mówi dyrektor Mielczarek.

Szkoła ma nadzieję, że perspektywa pracy w PGE przyciągnie do szkoły najzdolniejszych uczniów.

- Liczymy na to, że jakościowo to się zmieni na plus - mówi Piotr Mielczarek. - Szansa zatrudnia w takiej firmie i stabilna praca powinny spowodować, że zarówno absolwenci podstawówek, jak i ich rodzice, wezmą to pod uwagę. Dlatego wierzę, że ci najlepsi szerokim strumieniem popłyną nie tylko do liceów, ale też do naszej szkoły - dodaje.

W najbliższych tygodniach porozumienie o współpracy z PGE GiEK podpisze również Technikum Nowoczesnych Technologii w Kleszczowie. Od nowego roku szkolnego w kleszczowskiej szkole, która w ostatnich latach przodowała w ogólnopolskich rankingach, będą funkcjonowały dwie klasy pierwsze objęte patronatem PGE. Będzie się w nich kształcić młodzież w zawodzie technik mechatronik i po raz pierwszy w tej szkole - technik automatyk.

Z Kleszczowa będzie bliżej do pracy w kopalni i elektrowni

Podobnie, jak w przypadku ZSP nr 3, dla kleszczowskich uczniów będą organizowane wycieczki zawodoznawcze, zajęcia praktyczne, praktyki zawodowe. Uczniowie będą mogli zdobyć także konkretne uprawnienia potrzebne do pracy na określonym stanowisku.

- Wymienione działania pozwolą na zastosowanie nauczanej wiedzy szkolnej w rzeczywistym środowisku pracy, poprzez co uczniowie będą dobrze przygotowani do zatrudnienia po ukończeniu szkoły - mówi Agnieszka Nagoda-Gębicz, dyrektor ZSP w Kleszczowie. - Wspólne działania pozwolą ukształtować wartościowych, wykwalifikowanych młodych pracowników i dobrych fachowców.