Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trawy pod Lubcem znów płoną na potęgę. Policjanci zapowiadają, że nie ma „zmiłuj” dla podpalaczy

Ewa Drzazga
Archiwum Nasze Miasto
Kilkanaście pożarów traw okolicach Lubca gasili w marcu strażacy. Nie mają wątpliwości - niemal w każdym wypadku chodzi o podpalenie. Policjanci zwiększyli częstotliwość patroli w tamtej okolicy i szukają podpalaczy. A sezon na wypalanie traw dopiero się przecież zaczyna.

Czasami tuż po godz. 7. Innym razem po południu, przed godz. 16. A jeszcze kiedy indziej zupełnym wieczorem, między godz. 20 a 22. Na to, o jakich porach palą się trawy na łąkach w okolicy Lubca czy Kuźnicy Lubieckiej nie ma reguły. Pewne jest tylko, że za każdym takim zdarzeniem stoi człowiek. I nie ma w tych pożarach żadnego przypadku. Ktoś celowo podpala suchą trawę.

- W tym sezonie odnotowaliśmy już kilkanaście takich zdarzeń - mówi Wojciech Maciejewski, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Bełchatowie. - Według naszych ustaleń doszło do nich w wyniku podpalenia - dodaje.

A, jak podkreślają strażacy, sezon na pożary suchych traw tak naprawdę dopiero się zaczyna. Wiedzą o tym najlepiej druhowie z jednostek OSP działających na terenie gminy Szczerców. To właśnie oni najczęściej biorą udział w gaszeniu pożarów pod Lubcem. - Wystarczy dzień - dwa słonecznej pogody i natychmiast mamy z nimi do czynienia - mówi Andrzej Jędraszek, komendant gminny związku OSP działających na terenie gminy Szczerców.

Jako przykład podaje poniedziałek, 26 marca, gdy po kilkudniowym „przestoju” spowodowanym deszczową pogodą, znów odnotowano dwa pożary na terenie, na którym jeszcze kilkanaście lat temu były stawy.

- To około 100 ha nieużytków, dawne stawy porosły trawą, która po zimie jest sucha - relacjonuje strażak. W ocenie druhów ze Szczercowa, ktoś wywołuje tam pożary celowo, dla zabawy.

ZOBACZ TAKŻE: JAK PRZEZ LATA ZMIENIALI SIĘ POLITYCY Z BEŁCHATOWA?

Strażacy i policjanci rozmawiają z mieszkańcami okolicznych wiosek. Przekonują, namawiają, uczulają. I proszą, by mówić, jeśli ktoś ma informacje na temat tego, kto może stać za podpalaniem traw.

- Ale była taka sytuacja, że podczas jednego takiego spotkania ktoś nagle podszedł i powiedział, że właśnie pali się na stawach! - Jędraszek mówi, że działania „autora” pożarów są złośliwe, nastawione na pokazanie mundurowym, że potrafi postawić na swoim. - Do tej pory w wyniku tych pożarów nie ucierpiał żaden człowiek, ale przecież przez takie działania łatwo może dojść do nieszczęścia - mówi strażak ze Szczercowa. Dodaje, że np. w czasie jednego z pożarów doszło do takiego zadymienia okolic drogi wojewódzkiej 483, że na jakiś czas trzeba było zatrzymać tam ruch. Wtóruje mu Wojciech Maciejewski z bełchatowskiej PPSP. - Ogień bardzo szybko potrafi wymknąć się spod kontroli - ostrzega. - Kilka lat temu mieliśmy pożar, w którym śmierć poniosła właśnie osoba, która podłożyła ogień - mówi Maciejewski. Wiatr nagle zmienił kierunek, mężczyznę otoczyły kłęby dymu. Stracił przytomność i spłonął.

Patroli więcej niż zwykle

Poszukiwania osoby, czy też osób, które stoją za pożarami traw w okolicach Lubca, prowadzone są także przez bełcha-towskich policjantów. Karol Mielczarek, komendant powiatowy policji w Bełchatowie mówi, że w okolicy, w której najczęściej dochodzi do zdarzeń, przybędzie policyjnych patrolów. - Prowadzimy działania zmierzające do zatrzymania osób odpowiedzialnych za te pożary - podkreśla komendant.

A choć wypalanie traw może się wydawać relatywnie „niewinne”, to kara za takie poczynania jest dotkliwa. Kodeks wykroczeń przewiduje za nie grzywnę do 5 tys. zł. Jeśli wypalanie traw skończy się pożarem okolicznych zabudowań, albo zagrozi życiu lub zdrowiu wielu osób czy też mieniu w wielkich rozmiarach, to staje się przestępstwem, które podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Z kolei Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa może ukarać zmniejszeniem dopłat bezpośrednich (albo nawet ich pozbawieniem) takiego rolnika , który na swoich gruntach wypala trawę .

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto