Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szykują się zwolnienia w Bełchatowie

Magdalena Buchalska-Frysz, Ewa Drzazga
Karetki WSRM jeździły dla bełchatowskiego szpitala. Teraz ich baza przestaje istnieć
Karetki WSRM jeździły dla bełchatowskiego szpitala. Teraz ich baza przestaje istnieć Ewa Drzazga
Pracownicy firmy Neotech drżą o pracę. Pracy muszą też szukać kierowcy karetek.

Pracownicy bełchatowskiego Neotechu drżą o pracę. Mówi się, że już w marcu zakład produkujący m.in. obudowy do telewizorów czy komputerów ma zaprzestać produkcji. Oficjalnie jednak nikt tych informacji nie potwierdza. Zwolnienia będą też w Wojewódzkiej Kolumnie Transportu Sanitarnego.
Oficjalnych informacji, że Neotech wyprowadza się z Bełchatowa, nie ma. - Spółka nie zgłaszała planów zwolnień - mówi Jacek Walczyk, wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bełchatowie. Przyznaje, że o planach Neotechu słyszał nieoficjalnie. Zgłosiła się do niego pracownica firmy. Obawiała się, że od marca będzie bez pracy, mówiła, że produkcja ma być przeniesiona na Opolszczyznę.

Od początku 2011 roku do pośredniaka trafiło już 72 pracowników Neotechu. W wielu wypadkach ludzie sami rezygnowali z pracy. Tylko w tym roku zarejestrowało się już 15 osób, które wcześniej tam pracowały. Większości skończyły się umowy i nie zostały przedłużone.
- Wiemy, że w lipcu ubiegłego roku w Neotechu pracowało 170 osób - dodaje Walczyk.

O końcu ery Neotechu mówi się też w bełchatowskim środowisku biznesowym.
- Bez pracy zostałoby sto osób - mówi osoba dobrze rozeznana w temacie. - Produkcja zostałaby przeniesiona w okolice Opola. Podobno tam mają własne hale, podczas gdy tu muszą je wynajmować.
Kontakt z szefami zakładu jest utrudniony. Można umówić się z prezesem, jeśli włada się koreańskim. Agata Kardas, kierownik ds. kadr w firmie Neotech, mówi, że oficjalne stanowisko prezesa zakładu brzmi: nie ma problemu, firma istnieje i będzie istnieć.

Co z pogłoskami, że od marca produkcja będzie przeniesiona?
- Były podawane różne daty, nie znamy daty zakończenia tutaj naszej pracy - zaznacza Agata Kardas.
Czy to znaczy, że w plotkach o przenosinach do Opola jest coś z prawdy?
- Jedni mówią, że tak, inni mówią, że nie. Szef mówi, że nie - dodaje Agata Kardas.

Na Neotechu plany zwolnień się nie kończą. Jacek Walczyk mówi, iż z kolumny transportu sanitarnego mają zgłoszenie, dotyczące zwolnienia 24 osób. To efekt utraty przez szpital kontraktu na ratownictwo medyczne. Jerzy Siwocha, dyrektor piotrkowskiego oddziału Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi, która świadczyła usługi transportu sanitarnego dla szpitala, mówi, że pracę straci 16 kierowców z Bełchatowa. A ponieważ nie ma już karetek WSR, nie jest potrzebna baza.
- Tam pracowali mechanicy, portierzy, diagnosta, pracownik administracyjny, magazynier, sprzątaczka - wymienia. - W sumie uskładało się ponad 20 osób. Zostaje dwóch diagnostów w stacji kontroli pojazdów.
Wypowiedzenia (ze skróconym terminem) części osób wręczono już w styczniu, pozostali mają termin do kwietnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto