Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczepan Krzesiński, strongman ze Świebodzina przygotowuje się do startu w zawodach Arnolda w USA [GALERIA]

Wiesław Zdanowicz
Szczepan Krzesiński, strongman ze Świebodzina przygotowuje się do startu w zawodach Arnolda Schwarzeneggera w USA
Szczepan Krzesiński, strongman ze Świebodzina przygotowuje się do startu w zawodach Arnolda Schwarzeneggera w USA Wiesław Zdanowicz
Szczepan Krzesiński ze Świebodzina, czołowy polski strongman, po latach ciężkich treningów, w listopadzie ubiegłego roku wywalczył awans do amerykańskich mistrzostw siłaczy pod nazwą Arnold Amateur Strongman Championship 2019. Już niebawem wyrusza do USA, by wziąć udział w rywalizacji.

Udział w eliminacjach, a przede wszystkim awans do finałowej imprezy w mieście Columbus, stolicy stanu Ohio w Stanach Zjednoczonych, to jeszcze do niedawna było największe marzenie niemal każdego strongmana. Wśród nich był Szczepan Krzesiński ze Świebodzina. Tyle tylko, że on już to magiczne marzenie osiągnął, realnie dotknął, poczuł swoją moc!

- Jestem jednym z dwóch zawodników w Polsce w kategorii do 105 kg, którzy zakwalifikowali się do zawodów A. Schwarzeneggera. Od mojego debiutu jako strongmana mija pięć lat - mówi Szczepan.

- W tym czasie zostałem wielokrotnym medalistą Pucharów Polski Strongman, trzykrotnym finalistą Mistrzostw Polski Strongman U105, tyleż samo razy Mistrzem Polski w Armliftingu, zwycięzcą Pucharu Europy Strongman 2017; byłem też czwartym zawodnikiem Mistrzostw Europy Strongman U105 Harlem Classic 2018, ponadto piątym najsilniejszym Polakiem podczas Mistrzostw Polski Strongman w kategorii Open w Gdańsku (2018 rok).

- Mierząc od czwartego miejsca na zawodach w Świebodzinie do drugiego w łódzkich eliminacjach do zawodów A. Schwarzeneggera, miniony rok był dla mnie dobry, najlepszy. Rywalizowałem z zawodnikami z czołówki europejskiej i światowej, prezentującymi bardzo dobrą formę.

- Rosła też moja forma, rosły umiejętności. Pobiłem swoje rekordy w niektórych konkurencjach, jak wyciskanie hantla (wycisnąłem raz 100 kg); kulę o wadze 160 kg przerzuciłem w Opolu pięć razy na wysokość 120 cm w minutę; martwy ciąg 350 kg - mój rekord życiowy, co prawda na treningu, ale jest - bez żadnych kombinezonów, bez wspomagaczy, po prostu czysta siła; poprawiłem też swoje wyniki w spacerach farmera.

- Jestem z roku na rok coraz szybszy, mocniejszy, wszystko idzie do przodu. Jestem z tego zadowolony. Trzeba czasu, by czekać na efekty - dodaje Krzesiński.

- Do Stanów wyruszamy z Polski w siódemkę. Dwaj koledzy z mojej kategorii wagowej 105 kg, trzej zawodnicy z wagi ciężkiej i jeden z kategorii Pro, czyli Mateusz Kieliszkowski. Lubuszanin, zawodnik światowego formatu, który zmierzy się z najsłynniejszymi strongmanami, takimi jak Žydrūnas Savickas – litewski trójboista siłowy i profesjonalny strongman, Amerykanin Brian Shaw, Brytyjczyk Eddie Hall, czy Islandczyk Hafþór Júlíus Björnsson.

Podczas trzydniowych mistrzostw świata w Ohio zawodnicy będą musieli zmierzyć się z takimi konkurencjami, jak:

w piątek, 1 marca, dwie konkurencje eliminacyjne - spacer farmera z walizkami po 140 kg na dystansie 18 m (trzeba to zrobić jak najszybciej), drugą konkurencją dnia jest wyciskanie belki ważącej 133 kg - liczy się jak największa liczba powtórzeń bez odkładania ciężaru na ziemię;

w sobotę, 2 marca, martwy ciąg na axlu, czyli grubym gryfie o średnicy 5 cm, 280 kg razy ilość powtórzeń w minutę (konkurencja trudna, gruby gryf trudno objąć, to nie jest zwykła sztanga), kolejną konkurencją eliminacyjną jest zadanie łączone na dystansie 10 m - przenoszenie metalowego bloku o wadze 160 kg i przyciąganie do siebie stojąc sań o wadze 200 kg w jak najkrótszym czasie.

Z eliminacji do finału, z grona około 40. zawodników z całego świata, przechodzą cztery osoby. W finale jest konkurencja niespodzianka (będzie znana na trzy tygodnie przed zawodami, prawdopodobnie będzie to kula na ilość, albo kule do załadunku) i konkurencja barkowa, czyli wyciskanie axla 128 kg, jedno powtórzenie, a następnie przejście do sztangi 140 kg, jedno powtórzenie, wyciskanie nad głowę, hantel 80 kg, też jedno powtórzenie i to trzeba zrobić jak najszybciej.

Tak wygląda program trzydniowego Arnold’s Sport Festival.

Nie będzie łatwo, ale my wierzymy w siłę naszego zawodnika - Szczepana Krzesińskiego, który zyskał w Świebodzinie dużo sympatii, jest osobą znaną i popularną. Trzymajmy kciuki za jego sukces...

Więcej wiadomości w tygodniku papierowym „Dzień za Dniem” lub na www.prasa24.pl. Aktualny numer w każdą środę.**Zajrzyj też na Facebooka Dzień za Dniem**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubuskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto