Sylwestrowo-noworoczne szaleństwo miłośników nordic walking z Bełchatowa

Fajne pomysły na spędzenie sylwestra mieli członkowie klubów nordic walking, które działają w Bełchatowie. Pasjonacio chodzenia z kijkami zorganizowali imprezy w swoim gronie.

Rozrywkowo, jak zwykle, było w grupie Bolące Piszczele Bełchatów grupa Nordic Walking. Nim jednak weszli na parkiet, spotkali się na marszu, a odłam sekcji - grupa Zimne Zadki, na morsowaniu.

A później, jak zawsze, zorganizowali tematyczny bal. W tym roku bawili się w temacie Black & White.

- Na parkiecie królowały białe koszule, piękne cekinowe suknie, krawaty oraz szelki - mówią członkowie grupy. -
Zabawa jak zawsze była rewelacyjna, muzykę zapuszczał Dj, a nogi same rwały się do tańca. Dzienny limit kroków każdy miał na pewno osiągnięty z naddatkiem.

A już we wtorek członkowie klubu spotkali się na zajęciach nordic walking pod Ługami.

Przy ognisku świętowali natomiast członkowie Klubu Sportowego Nordic Walking Bełchatów. Było oczywiście dużo dobrego humoru, pyszne jedzenie, w tym m.in. chleb ze smalcem i ogórkami, mnóstwo wspólnych zdjęć, a końcówka roku to także wspomnienia i podsumowanie roku.

- To był wyjątkowy rok pełen wspaniałych chwil, wspólnego spędzania czasu na spacerach, wycieczkach i zawodach - podsumowują członkowie klubu.