- Każda placówka otrzymała od 10 do 25 tys. zł do wykorzystania - mówi Marek Jasiński, wicestarosta bełchatowski. - Dyrektorzy we własnym zakresie decydowali, na co przeznaczyć te pieniądze, w ogóle nie ingerowaliśmy w tworzoną przez nich listę zakupów.
Placówki miały określone preferencje. Licea zafundowały sobie np. tablice interaktywne i książki czy (tak jak II Liceum Ogólnokształcące) sprzęt sportowy. Natomiast szkoły o profilu zawodowym decydowały się najczęściej na narzędzia do swoich pracowni. Lista ich życzeń zwiera przyrządy zupełnie podstawowe, jak kombinerki, młotki, szlifierki, wiertarki czy mierniki, jak i takie, które pomagają w określonej specjalizacji. A np. w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4 w Bełchatowie zdecydowali się na zakup zestawu, który ułatwi i uatrakcyjni przeprowadzenie zajęć w ramach laboratorium logistyczno-spedycyjnego i magazynowego.
Jeszcze inaczej wygląda lista pomocy, które przydadzą się w ośrodkach wychowawczych. I tak np. ten w Łękawie zdecydował się na kupno materiałów do prowadzenia zajęć socjoterapeutycznych i z arteterapii, gier logicznych czy artykułów potrzebnych do edukacji zawodowej swoich wychowanków. Z kolei podopieczni internatu tej placówki będą mieli do dyspozycji np. plansze do nauki alfabetu rosyjskiego, modele na technikę, czy filmy edukacyjne.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?