Czy na alei Włókniarzy w odległości kilkuset metrów od skrzyżowania z ul. Czapliniecką powstanie kolejna krzyżówka z sygnalizacją świetlną? Tego chce miasto i inwestor, który na działce przy krajowej "ósemce" zamierza wybudować hipermarket. Pomysłowi opiera się zarządca drogi, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która obawia się, że kolejne skrzyżowanie na tak krótkim odcinku drogi krajowej zwyczajnie ją... zablokuje.
Sygnalizacja świetlna miałyby powstać na skrzyżowaniu alei Włókniarzy z ul. Kuklińskiego. To w tamtym rejonie inwestor chce postawić hipermarket z parkingiem. Zależy mu na wybudowaniu skrzyżowania ze światłami, aby klienci mogli swobodnie wyjeżdżać.
- Jest firma, która chce zainwestować swoje pieniądze, a miasto przy różnego rodzaju dużych inwestycjach zawsze naciska, aby stworzyć dobre rozwiązania komunikacyjne - mówi Beata Kwiecińska, rzecznik prasowy prezydenta Bełchatowa.
Miasto przekonuje, że powstałe skrzyżowanie można zsynchronizować z tymi na Czaplinieckiej i Lipowej, by ruch był płynny. Tutaj jednak pojawia się problem, bo zarządca drogi obawia się, że na światłach będzie stało dużo aut.
- Z punktu widzenia GDDKiA ważniejszy jest komfort przejazdu tirów przez miasto. Według nas - komfort i bezpieczeństwo lokalnych kierowców. Co jest ważniejsze? Tiry czy mieszkańcy? - pyta rzeczniczka miasta.
Maciej Zalewski, rzecznik prasowy łódzkiego oddziału GDDKiA, mówi, że na chwilę obecną wydano warunkową zgodę na budowę skrzyżowania bez świateł, choć i tak będzie znajdować się ono w bliskiej odległości od skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 484. W sprawie skrzyżowania z sygnalizacją świetlną GDDKiA na razie waha się z decyzją.
- Do tego pomysłu podchodzimy ostrożnie ze względu na duży ruch i bardzo bliskie sąsiedztwo skrzyżowania na tej drodze, bo nawet najsprawniej działająca sygnalizacja świetlna w pewnych chwilach zatrzymuje ruch. W efekcie mogą powstać olbrzymie korki na tym odcinku - mówi Maciej Zalewski.
W ciągu doby krajową "ósemką"przez Bełchatów przejeżdża 11 tysięcy samochodów, co w ciągu godziny daje blisko 460 aut.
Nieoficjalnie mówi się, że owym inwestorem ma być sieć hipermarketów Kaufland, która tych sensacji nie chce jednak potwierdzić.
- Do czasu, kiedy oficjalnie nie rozpocznie się budowa, nie udzielamy informacji o planowanych inwestycjach - mówi Daniel Szabaciak z biura prasowego Kauflandu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?