Chodzi o działkę w Podwodach Kolonii, należącą do jednego z mieszkańców. Sąsiaduje ona z działką komunalną. Urzędnicy postanowili, że zostanie ona podzielona na mniejsze działki, które potem mają być sprzedane. Problem w tym, że nie było do nich drogi dojazdowej. Wójt Kamil Ładziak zawarł więc porozumienie z jednym z mieszkańców. Prywatną działkę podzielono w ten sposób, by wydzielić drogę dojazdową do komunalnych terenów. Koszty podziału obciążyły budżet gminy.
- Wójt z publicznych pieniędzy zapłacił za podział prywatnej działki, to niedopuszczalne - mówi Tadeusz Zieliński, mieszkaniec Podwód Kolonii. Jak mówi, tymi nieprawidłowościami próbował zainteresować gminnych radnych, ale bez skutku. - Materiały w tej sprawie przesłałem do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Łodzi oraz do Centralnego Biura Antykorupcyjnego - dodaje.
Te instytucje dokumenty przesłały bełchatowskim śledczym.
- Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Bełchatowie - mówi Marta Płomińska z KPP Bełchatów.
Śledztwo jest w toku. Wójt Kamil Ładziak przyznaje, że składał już w tej sprawie wyjaśnienia.
- Gmina miała interes prawny w dokonaniu tego podziału - tłumaczy. - Dzięki wydzieleniu drogi możliwy jest dojazd do gruntów komunalnych. Na takie działania zezwala ustawa o gospodarce nieruchomościami - dodaje.
Czy faktycznie było to działanie uzasadnione, sprawdzą kontrolerzy RIO. Izba zapowiada, że zagadnienia związane z gospodarowaniem nieruchomościami w gminie, będą badane podczas kontroli kompleksowej zapowiadanej na 2020 rok.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?