Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skra chce wygrać z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle

Paweł Hochstim
Mariusz Wlazły i Michał Winiarski czekają na ZAKSĘ
Mariusz Wlazły i Michał Winiarski czekają na ZAKSĘ fot. Dariusz Śmigielski
Dwadzieścia dwa mecze z rzędu wygrali już siatkarze PGE Skry Bełchatów, ale nie zamierzają na tym poprzestać. W środę o godz. 18 podejmą we własnej hali ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle.

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku bełchatowianie będą mieli rekordową przewagę nad pozostałymi rywalami. Po raz siódmy z rzędu wygrali rozgrywki fazy zasadniczej, ale takiej przewagi jeszcze nigdy nie mieli. W sezonie 2004/2005 wyprzedzili AZS Częstochowa jednym punktem, a rok później pięcioma. W 2007 roku mieli sześć punktów więcej od AZS Olsztyn, w 2008 siedem więcej od AZS Częstochowa, a w 2009 pięć nad ZAKSĄ. W ubiegłym sezonie bełchatowianie wyprzedzili kędzierzynian ośmioma punktami, a teraz mają już czternaście punktów więcej od Asseco Resovii Rzeszów. Oczywiście, w tym sezonie meczów jest więcej, więc i szansa na uzyskanie przewagi łatwiejsza, ale z drugiej strony, bełchatowianie rozgrywają więcej spotkań z czołowymi drużynami PlusLigi.

W meczu z zespołem z Kędzierzyna-Koźla nie zagra hiszpański rozgrywający Miguel Falasca, który leczy kontuzję palca u nogi. Falasca nie zagrał już w sobotnim meczu w Rzeszowie, który PGE Skra wygrała 3:2. Doskonale zastąpił go jednak Paweł Woicki, który dostał nawet nagrodę dla najlepszego siatkarza meczu.

Być może nie będzie to ostatnie spotkanie z ZAKSĄ w tym sezonie, bo nie jest wykluczone, że właśnie na drużynę z Kędzierzyna-Koźla wpadną w półfinale rozgrywek. Siatkarze trenera Krzysztofa Stelmacha rywalizują z AZS Częstochowa o trzecie miejsce w tabeli. Jeśli chcą uniknąć gry z PGE Skrą w półfinale, powinni wygrać w Bełchatowie. Ale to w tym sezonie nie udało się jeszcze nikomu...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto