Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Robotnicy natrafili na niewybuch. Okazało się, że to niemiecki, ponad stuletni granat ręczny

Weronika Grychtoł
Niewypał znaleziono na ul. Ślęzan, na wysokości bloku numer 39. Dziś po znalezisku została tylko policyjna taśma.
Niewypał znaleziono na ul. Ślęzan, na wysokości bloku numer 39. Dziś po znalezisku została tylko policyjna taśma. W. Grychtoł
Wczoraj koło południa robotnicy pracujący na budowie domków jednorodzinnych przy ul. Ślęzan znaleźli granat z czasów I Wojny Światowej. Wezwano saperów z Gliwic.

To najprawdopodobniej niemiecki Kugelhandgranate z 1913 roku. - Tam jest stary bunkier powojenny, ale z tego co wiem, to pierwsze takie znalezisko. To zardzewiały, ręczny granat - opowiada jeden z mieszkańców.

Wezwana straż pożarna zabezpieczyła teren najpierw w promieniu 30, potem 20 metrów. Ewakuowano dwie osoby, które remontowały pobliski budynek. Osiedlowy blok znajdował się już na tyle daleko, że lokatorzy nie musieli opuszczać swoich mieszkań. Na miejscu pojawiła się też policja i świętochłowicki pirotechnik, który zrobił rozpoznanie.

Policjanci byli na miejscu przez całą noc z wtorku na środę i pilnowali znaleziska. Dziś przedpołudniem na osiedlu pojawił się patrol saperski z Gliwic. Funkcjonariusze zabrali granat w celu rozbrojenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto