Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Referendum strajkowe w Elektrowni Bełchatów

Grzegorz Maliszewski
Czy pracownicy Elektrowni Bełchatów opowiedzą się w referendum za strajkiem?
Czy pracownicy Elektrowni Bełchatów opowiedzą się w referendum za strajkiem? Grzegorz Maliszewski
Przeprowadzenie referendum strajkowego w Elektrowni Bełchatów zapowiada Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego. Związkowcy przeprowadzeniem referendum grożą też w spółce MegaSerwis, gdzie wybrano nowego prezesa.

Nie może być tak, że pracodawca podejmuje decyzję o wydzieleniu pracowników z Elektrowni Bełchatów do innych podmiotów bez uzyskania zgody związków zawodowych, a tak się niestety dzieje - twierdzą członkowie Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego, który zdecydowali o przeprowadzeniu referendum strajkowego w zakładzie. Ich zdaniem w elektrowni łamana jest ustawa o związkach zawodowych, a pracodawca nie wywiązuje się z podpisanego porozumienia. - Dziś pracodawca jednostronnie zmienia interpretację zapisów porozumienia, co jest niedopuszczalne - mówi Andrzej Nalepa, szef ZZPRC w Elektrowni Bełchatów.

Nieoficjalnie mówi się, że 1 lipca ma zapaść decyzja o wydzieleniu z zakładu pracowników wielu działów w ramach procesu restrukturyzacji w firmie. Dlatego związkowcy chcą się spieszyć z referendum. - W najbliższych dniach o opinię w tej sprawie poprosimy inne związki zawodowe - mówi Nalepa.

Jacek Kaczorowski, prezes koncernu PGE GiEK SA, pytany o proces restrukturyzacji w elektrowni i kopalni, podczas kongresu poświęconego przyszłości węgla brunatnego zapewniał, że wszelkie decyzje będą odbywały się z poszanowaniem praw pracowników.

O przeprowadzeniu strajku coraz głośniej słychać też w MegaSerwisie, spółce zależnej PGE, gdzie odwołano decyzję o obcięciu pensji i zmieniono prezesa. Po burzliwych protestach pracowników i związków zawodowych w spółce zależnej PGE GiEK, zajmującej się m.in. sprzątaniem czy gastronomią, nastąpiły zmiany na stanowisku prezesa. Nowym szefem zakładu został Krzysztof Chwiałkowski, który przez lata zarządzał siecią przychodni MegaMed, a także człowiek mocno związany z bełchatowską Platformą Obywatelską.
- Jestem tutaj po to, aby uspokoić sytuację w spółce wywołaną niezadowoleniem ludzi - mówi Krzysztof Chwiałkowski. - Trzeba ułożyć relacje ze stroną społeczną, jest wiele tematów niedokończonych, m.in. w temacie relacji pracodawca - związki zawodowe.

Krzysztof Chwiałkowski uspokaja też załogę, że nie ma zamiaru obniżać dotychczasowych zarobków, co miało być zawarte w nowych umowach o pracę.
- Wszystkie decyzje odnośnie nowych umów zostały wycofane - mówi Chwiałkowski.

Z nadzieją, ale też i dużą nieufnością do obietnic podchodzą jednak pracownicy.
- Podobno wprowadzanie nowych umów zostało wstrzymane tylko do końca roku, ludzie mają nadzieję, że będzie dobrze, ale coraz głośnie mówi się też o strajku - zdradza nam jedna z pracownic.

Andrzej Nalepa, szef ZZPRC w Elektrowni Bełchatów, do którego należy wielu pracowników spółki, potwierdza, że jest rozważana opcja przeprowadzenia referendum strajkowego. - Jeśli w firmie nadal będzie trwała obecna sytuacja, w której nie będzie uzgadniało się regulaminu wynagrodzeń ze związkami zawodowymi, nie zostanie wkrótce zawarte porozumienie, to odbędzie się referendum strajkowe - mówi Andrzej Nalepa. - Przypomnę tylko, że w sporze zbiorowym jesteśmy tutaj od września - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto