MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Radni gminy Zelów zdecydowali: sieć szkół (na razie) bez zmian [ZDJĘCIA]

Redakcja
Zelów. Na sesji Rady Miejskiej w Zelowie miała być dziś rozpatrywana uchwała związana z przekształceniem Szkoły Podstawowej w Bujnach Szlacheckich w trzyklasową filię Szkoły Podstawowej w Łobudzicach. Ostatecznie jednak zadecydowano, że w przyszłym roku szkolnym zmian nie będzie. Temat ma powrócić za rok.

Jednym z punktów sesji Rady Miejskiej w Zelowie miał być projekt uchwały w sprawie zamiaru przekształcenia Szkoły Podstawowe im. mjr Henryka Sucharskiego w Bujnach Szlacheckich w filię. W praktyce oznaczało to przygotowania do zmienienia sieci szkół na terenie gminy w ten sposób, że w Bujnach Szlacheckich lekcje miałby dzieci z klas I-III, a w Łobudzicach I - VIII.

Takiemu rozwiązaniu sprzeciwiali się rodzice dzieci z Bujen Szlacheckich. Jak podkreślali, w ich miejscowości od dawna funkcjonuje szkoła podstawowa, podczas gdy w Łobudzicach przed reformą szkolną działało gimnazjum. Wskazywali, że w ich obwodzie szkolnym jest więcej dzieci niż u sąsiadów.

Powodem, dla którego temat zmiany sieci szkół na terenie gminy Zelów w ogóle się pojawił, są finanse. Do dwóch ośmioklasowych szkół działających w miejscowościach oddalonych o ok. 3 km od siebie, gmina musi słono dopłacać. W obu szkołach klasy są mało liczne, więc łączenie ich w wypadku starszych uczniów wydawało się uzasadnione z ekonomicznego punktu widzenia. Zgody nie było natomiast co do tego, która szkoła ma się stać tą filialną, a która - wiodącą, z ośmioma klasami.

Temat zresztą nie jest nowy, bo w 2017 roku już go w gminie Zelów przerabiano. Tyle, że wówczas to Łobudzice miały być filią podstawówki w Bujnach Szlacheckich. W Łobudzicach miały się uczyć młodsze dzieci z całego obwodu, w Łobudzicach - te ze starszych klas.
Ten plan wówczas jednak zarzucono wobec oporu ze strony społeczności lokalnych. Powstały dwie ośmioklasowe szkoły w obu miejscowościach.

Tyle, że jak nie liczyć, finansowo i tak kosztuje to zbyt dużo. Za dużo.

- Bierzemy pod uwagę czynnik ekonomiczny, ale równie ważny jest ten ludzki - mówi Tomasz Jachymek, burmistrz Zelowa. Jak dodaje, to właśnie ze względu na to, żeby mieć czas do namysłu i dokładnieszej analizy razem z radnymi wycofał się teraz z projektu zmian w sieci szkół. Tę decyzję obwieścił zresztą wczoraj rodzicom na specjalnym spotkaniu w Bujnach Szlacheckich.

Jednak odłożenie decyzji o zmianach nie oznacza, że docelowo ich nie będzie.

- Dajemy sobie rok, o sprawie znów będziemy dyskutować za 12 miesięcy - mówi Jachymek. - Ogłosimy nabór do klas I-VIII w obu szkołach. Zobaczymy, jakie będą jego wyniki i wyciągniemy wnioski - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto