PUP w Radomsku podnosi efektywność i szuka oszczędności. Co z filią w Przedborzu?

Informacja na temat planowanych działań oraz zakładanych celów Powiatowego Urzędu Pracy w Radomsku w 2020 roku była jednym z tematów piątkowego (21 lutego) posiedzenia komisji rozwoju w starostwie powiatowym w Radomsku. Jak wyjaśnia Łukasz Więcek, dyrektor PUP, celem numer jeden jest podniesienie efektywności zatrudnieniowej.
- Mamy wysoką efektywność, bo wynoszącą około 90 procent, a to oznacza, że 9 na 10 osób które skorzystały z różnych form aktywizacji realizowanych przez urząd, znalazło zatrudnienie i nie wróciło do rejestru PUP. Cały czas chcemy jednak tę efektowność zwiększać, mamy nadzieję, że tym roku uda nam się osiągnąć wynik 92 procent - mówi dyrektor PUP w Radomsku.

Urząd szuka również oszczędności i pracuje nad zwiększeniem efektywności pracy własnych pracowników, dzięki czemu być może o ok. 5 procent uda się zmniejszyć zatrudnienie. Jak wyjaśnia dyrektor, nie ma mowy o zwolnieniu pracowników. - Cześć osób odchodzi na emeryturę, nie chcemy zatrudniać nowych pracowników ale podzielić obowiązki miedzy tych obecnych, oczywiście przy zwiększeniu ich wynagrodzenia - dodaje Łukasz Więcek.

Dyrektor wyjaśnia, że oszczędności trudno szukać w likwidacji Filii PUP w Przedborzu. Jak tłumaczy, jedyne koszty jakie z tytułu funkcjonowania Filii ponosi PUP, to koszty zatrudnienia pracowników (koszty lokalowe leżą po stronie gminy Przedbórz). Likwidacja przedborskiego urzędu wymogłaby zatrudnienie dodatkowych pracowników w Radomsku, a ucierpieliby na tym petenci z gmin Przedbórz i Masłowice. - Z mojej perspektywy nie zyskalibyśmy wiele, a stracilibyśmy sporo - przekonuje.

Próżno szukać też oszczędności w kwotach wydawanych na wynajem budynku zajmowanego przez PUP w Radomsku. Jak przekonuje skarbnik powiatu, powiatu nie stać za wykupienie nieruchomości, nawet po wynegocjowaniu dużego upustu. Roczny koszt wynajmu to około 40 tys. zł.