Zawody w Rumi, to początek sezonu duathlonowego na Pomorzu. Impreza była już tam organizowana po raz trzeci i znów przyciągnęła dużą grupę kibiców oraz samych uczestników.
Trasa była przygotowana przez organizatorów na wzór najlepszych imprez świata, w zmaganiach udział brali mistrzowie Polski w duathlonie i triathlonie, a także uczestniczka Igrzysk Olimpijskich w Pekinie i Londynie Maria Cześnik.
Wśród tego grona faworytów nie zabrakło bełchatowskiego akcentu, czyli Kacpra Krawczyka, który regularnie od wielu lat bierze udział w zawodach biegowych, czy rowerowych. Duathlon to dyscyplina, która łączy te dwie formy aktywności.
21-latek jest jednak zawiedziony swoim występem mimo tego, że zdobył w końcu swój wymarzony medal mistrzostw Polski.
- Miałem dużo większe oczekiwania wobec mojego startu - mówi Kacper Krawczyk, który na trasie najpierw rywalizował, biegnąc przez 5 kilometrów. Na tym odcinku bełchatowianin uzyskał wynik 17:40s, ale kiedy w strefie zmian przesiadł się na rower, by wyruszyć w 20-kilometrową trasę, czekała go przykra niespodzianka.
- Z niewiadomych przyczyn przy moim rowerze miałem przysłowiowego „kapcia” - wspomina zawiedziony biegacz. - Kilka minut zajęło mi uporanie się z tą usterką, a to spowodowało, że wypadłem z czołówki - wyjaśnia Krawczyk.
Do tego momentu bełchatowianin radził sobie bardzo dobrze. Przez cały czas utrzymywał tempo swoich rywali, a jak sam podkreśla, jego głównym atutem miała być rywalizacja na rowerze, gdzie miał pewien zapas nad swoimi rywalami, ale zamiast wyrobić sobie nad nimi przewagę, musiał niwelować straty.
Czas Krawczyka na dwudziestokilometrowej trasie rowerowej to 34:53s. Wówczas był na trzecim miejscu. Ostatni etap to bieg na dystansie 2,5 km. Tutaj Krawczyk zanotował wynik 08:53s, a linię mety przeciął z czasem ogólnym tej rywalizacji 01:03:11s.
Do zwycięzcy całego biegu zawodnik z Bełchatowa stracił nieco ponad siedem minut i w klasyfikacji OPEN znalazł się na 43. pozycji na 194 zawodników.
W kategorii wiekowej Kacpra Krawczyka zwyciężył Adam Kuś z UKS Cityzen_/BE3, który osiągnął czas 01:00:19s. Drugą lokatę zajął Maksymilian Świderski z Trinergy Team z rezultatem 01:01:59s.
Gdyby nie incydent z przebitą oponą w moim rowerze, to śmiało mógłbym się pokusić o złoty medal - Kacper Krawczyk, duathlonista
Sezon rozpoczęty na dobre. Co dalej?
Śmiało, można stwierdzić, że te zawody bez względu na pechowy ich przebieg, dla Kacpra Krawczyka były tylko rozgrzewką przed tym, co dopiero go czeka.
12 maja bełchatowianin planuje wziąć udział w mistrzostwach Polski w duathlonie na dystansie średnim w Czempinie. Trasa składać się będzie z 10 km biegu, 60 km jazdy na rowerze i ponownie 10 km biegu. Będą to pierwsze tego rodzaju zawody w Polsce.
- Mam nadzieję, że niedosyt z tego startu w Rumi przełoży się na dużo większą wolę walki - wyjaśnia zawodnik reprezentujący barwy Miejskiego Centrum Sportu. - To będzie dużo cięższy start. Dawno na takim dystansie nie startowałem i medal to byłaby miła niespodzianka - dodaje Kacper Krawczyk.
Dni Lawinowo-Skiturowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
