Rada Miasta ustaliła dokładnie, ile będzie wynosiła dotacja dla niepublicznych żłobków w mieście. Nowa uchwała zmienia starą z kwietnia ubiegłego roku, która była nieprecyzyjna i budziła sporo kontrowersji. Poprzedni zapis najpierw mówił o dotacji na dziecko, wynoszącej 100 proc. kosztów w żłobku miejskim. Później rada zamieniła na zapis "do 100 proc.". Dawało to miastu furtkę do zmniejszenia dotacji w porównaniu do tej, jaką otrzymuje żłobek publiczny. To budziło sprzeciw prowadzących prywatne żłobki. Właścicielka jednej placówki rozważała nawet jej zamknięcie. Poprzednią uchwałę zakwestionowała również Regionalna Izba Obrachunkowa, która nakazała jej treść skonkretyzować.
- Głównym powodem zmiany uchwały był brak jednoznaczności w kwestii kwot - mówi Włodzimierz Kuliński, wiceprzewodniczący Rady Miasta.
W nowej uchwale radni zapisali, że dotacja na dziecko będzie wynosiła 431 zł.
- Taką kwotę ustalono po przeanalizowaniu możliwości budżetowych miasta - mówi Włodzimierz Kuliński. - Jeśli zapotrzebowanie finansowe prywatnych żłobków nie będzie zaspokojone, to ewentualnie rada raz jeszcze się pochyli się nad tą sprawą. Istnieje możliwość regulacji tej kwoty. Miasto nie ma obowiązku dotowania takich żłobków, a jednak to robi, dbając o politykę prorodzinną.
Nowa uchwała zawiera też ważne elementy, dotyczące nadzorowania prywatnych żłobków, m.in. form kontroli.
Mieszane uczucia mają właściciele takich placówek. Z jednej strony powinni się cieszyć, że miasto ustaliło konkretną kwotę dotacji, z drugiej obawiają się, czy dotacja pozwoli prowadzić żłobek, tak aby utrzymał się on na rynku.
- W żłobku potrzebnych jest więcej opiekunek niż w przedszkolu, dlatego uważam, że dotacja powinna być wyższa - mówi Izabella Siut, właścicielka żłobka "Akademia Małych Smoków". - Niestety, będę musiała ograniczyć liczbę miejsc dla dzieci w żłobku.
Jak tłumaczy, od stycznia w placówce będzie tylko 19 dzieci zamiast 48. Połowę pomieszczeń zamierza przeznaczyć na przedszkole.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?