W czwartek o godz. 3.40 w nocy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w bloku nr 135 na osiedlu Dolnośląskim. Paliło się mieszkanie na czwartym piętrze.
- Kiedy strażacy przyjechali na miejsce ogień i dym wydostawały się już z mieszkania oknami - mówi Cezary Krysiak z bełchatowskiej komendy Państwowej Straży Pożarnej.
Dym opanował całe mieszkanie i klatkę schodową. W środku nocy ewakuowano 44 lokatorów bloku. Z płonącego mieszkania udało się uciec dwóm kobietom z małym dzieckiem. W środku został mężczyzna. Nieprzytomnego z płonącego mieszkania wyciągnęli go strażacy. Po udzieleniu pomocy został odwieziony do szpitala.
Wstępne straty oszacowano na 70 tys. zł. Całkowicie spłonął jeden z pokoi. Akcja ratownicza trwała trzy godziny i brało w niej udział pięć zastępów strażackich, w tym jeden OSP Bełchatów.
Przyczyny pożaru będzie badać policja, jednak prawdopodobnie było to podpalenie.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?