W sobotnią noc 50-latek podróżował swym hyundaiem, ale na jego wątpliwy styl jazdy zwrócił uwagę mieszkańca Zelowa, któremu wcześniej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu w miejscowości Parzno (gmina Kluki). Jego podejrzenia okazały się słuszne, ponieważ kierujący na dalszym etapie podróży nie był w stanie utrzymać prostego toru jazdy.
Następnie na skrzyżowaniu zignorował znak STOP i uderzył w nasyp piachu. W tym momencie świadek podbiegł do kierującego, zabrał mu kluczyki ze stacyjki i poinformował policję. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu.
Z kolei w niedzielny wieczór 43-letni mieszkaniec gminy Bełchatów zatrzymał się na jednej ze stacji paliw, gdzie miał w planie zrobić zakupy. Udało mu się to, ale jego chwiejny krok wzbudził podejrzenie pracownika obiektu.
W chwili gdy kierowca wsiadł już do swojego citroena i chciał odjechać, uniemożliwił mu. Wezwani na miejsce policjanci potwierdzili jego przypuszczenia, czego efektem były "wydychane" ponad 2 promile. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Za swoje zachowanie obaj kierowcy odpowiedzą teraz przed sądem. Grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz kierowania pojazdami. Bełchatowska policja przy okazji dziękuje za wzorową postawę obywatelską. Ich zdaniem dzięki takim reakcjom istnieje możliwość wyeliminowania z naszych dróg potencjalnych zabójców.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?