Poszukiwany przez Interpol członek "łódzkiej ośmiornicy" ukrywał się w Bełchatowie

Sylwester G. został zatrzymany dzięki współpracy policjantów z grupy tzw. łowców cieni z funkcjonariuszami z Centralnego Biura Śledczego Policji Zarządu w Warszawie. Mężczyzna był ścigany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania oraz czerwonej noty Interpolu, jako osoba mogąca posiadać broń palną.

Jak informuje biuro prasowe CBŚ, Sylwester G. był poszukiwany w celu odbycia kary pozbawienia wolności za takie przestępstwa jak: udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, usiłowanie zabójstwa, posiadanie broni palnej bez zezwolenia, rozboje, w tym z użyciem broni palnej, podrobienie dokumentu z zamiarem wykorzystania go jako autentyczny czy próby napadów z użyciem broni palnej.

Swoją przestępczą działalność dokonywał pod parasolem zorganizowanej grupy przestępczej tzw. "łódzkiej ośmiornicy".

Przed pięcio ma laty Sylwester G. opuścił zakład karny. Jak ustalili funkcjonariusze CBŚP, mężczyzna często zmieniał miejsce pobytu., uukrywał się w Niemczech lub w Polsce. W kraju przebywał na terenie województwa łódzkiego oraz świętokrzyskiego.

Nowo poznanym znajomym przedstawiał się jako mechanik samochodowy, pochodzący z pow. bełchatowskiego

Sylwester G. wpadł w ręcę policjantów na jednym z osiedlowych parkingó w Bełchatowie. Był ubrany w roboczą odzież, aby nie wzbudzać swoją osobą zainteresowania mieszkańców bloku, a także organów ścigania.

Nieschludny wygląd oraz zasłanianie znacznej części twarzy maseczką higieniczną w związku z pandemią coronavirusa, wydawałoby się że pozwoli mu skutecznie ukrywać się w dalszym ciągu.

Mężczyzna tprzewieziony został do Aresztu Śledczego, skąd trafi do Zakładu Karnego w celu odbycia zasądzonej kary pozbawienia wolności.