Jeśli nigdy nie odwiedziliście tego miejsca- zdecydowanie warto. Widoki są genialne, trasa przyjemna, a u celu można się smacznie posilić i skorzystać z magicznych mocy źródełka.
Barokowa kaplica na zboczu Grabowca
Późnobarokowa kaplica św. Anny stanęła w tym miejscu w XVIII wieku. Obiekt posiada wyposażenie z kaplicy św. Wawrzyńca na Śnieżce - m.in. barokowy ołtarz z rzeźbą świętego Wawrzyńca. Na ołtarzu głównym znajduje się obraz przedstawiający św. Annę z Jezusem, Marią i Józefem. Ołtarz znajduje się nad źródłem, które kanałem wypływa na zewnątrz. Dzięki zawartości radonu - woda ma właściwości przeciwbólowe, przeciwzapalne i moczopędne, wpływa też pozytywnie na jakość plemników. Tuż obok kapliczki rośnie największy w Karkonoszach jawor. Jego obwód wynosi aż 4,5 metra.
Gospoda "Dobre źródło", która mieści się przy kaplicy św. Anny oferuje przepyszne potrawy w klimatycznym wnętrzu. Dla osób, które chciałby tu zostać chwilę dłużej, dostępny jest Domek Myśliwski oferujący noclegi w tym urokliwym miejscu.
Źródło miłości. Skusisz się?
Po Karkonoszach krążą legendy, że miłość przywołać można do siebie dzięki magicznemu źródełku. Znajduje się ono przy kaplicy św. Anny na zboczu Grabowca. Wystarczy nabrać w usta wody ze źródła i siedem razy okrążyć kapliczkę nie połykając ani kropli, można to zrobić kiedy powróci się do miejsca startu. Zadanie wydaje się proste, jednak wielkość budynku oraz pobliskie krzaki i drzewa, zadania nie ułatwiają. Śmiałków jednak nie brakuje!
Dobre źródło- dla rannego i czarownicy
To nie jedyna legenda o magicznych właściwościach źródełka przy kaplicy św. Anny. Inna przypowieść opowiada o działaniach uzdrawiających. Kiedy pewien rycerz podczas polowania tropiąc rannego jelenia dotarł za nim na Grabowiec, zobaczył jak wcześniej umierające zwierzę wychodzi na brzeg źródła zupełnie zdrowe. Według podań cudowną moc wody doceniały również zbierające się na sabaty czarownice. Spotkać można było je na tzw. Patelni, czyli skalnej formacji położonej w pobliżu kaplicy.
Zobaczcie jak tam jest pięknie!
Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?