Informację o tym, że jeszcze w tym roku 5 mln zł z budżetu państwa zostanie przeznaczone na doposażenie szpitali i remont kościołów w okręgu piotrkowskim w styczniu ogłosił Antoni Macierewicz, lider okręgowych struktur Prawa i Sprawiedliwości. W blasku tej informacji grzali się bełchatowscy posłowie klubu PiS Dariusz Kubiak i Małgorzata Janowska, którzy zaraz po konferencji byłego szefa MON odtrąbili swój sukces.
Z budżetowej puli 750 tys. zł miało bowiem przypaść dla Szpitala Wojewódzkiego im. Jana Pawła II w Bełchatowie. Konkretnie na doposażenie oddziału urologicznego w sprzęt.
Dariusz Kubiak opowiadał, że był pacjentem i problemy oddziału zna, więc zawnioskował o pieniądze, posłanka Janowska zaś posłała w świat komunikat, że to efekt jej postulatu.
Minęło przeszło pół roku, a pieniędzy w szpitalu, jak nie było, tak nie ma. Placówka wprawdzie ma obiecane, że środki dostanie, ale kiedy, nie wiadomo.
- Urząd Marszałkowski nie ma jeszcze informacji od wojewody, kiedy pieniądze będą - mówi Marek Walczak, wicedyrektor szpitala ds. medycznych. - Poproszono nas o przygotowanie zakresu inwestycji, jesteśmy przygotowani do przetargu, mamy specyfikację zrobioną, czekamy na środki i umowę z organem prowadzącym - dodaje.
Szpital formalnie dostanie pieniądze z organu, który jest jego właścicielem, czyli z samorządu województwa. Ale do Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi, za pośrednictwem wojewody, który jest organem rządowym w województwie.
Sami parlamentarzyści, którzy tak ochoczo opowiadali pół roku temu o sukcesie, na razie o tym, kiedy pieniądze i co najważniejsze nowy sprzęt w szpitalu się pojawi, nie wiedzą.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z ordynatorem oddziału i wicewojewodą - zapewnia Dariusz Kubiak. - Był pewien kłopot związany ze strukturą finansów, które mają być przekazane do szpitala, ale wyjaśniliśmy wątpliwości - podkreśla poseł i dodaje, że chodziło o wkład własny szpitala, który do inwestycji będzie musiał się dołożyć.
Małgorzata Janowska podkreśla, że po zmianie dyrektora placówki (w marcu z funkcji dyrektora naczelnego zrezygnował Paweł Skoczylas) nie miała jeszcze okazji rozmawiać z nowym szefem placówki Witoldem Tomaszewskim.
- Pieniądze były odgórnie przyznane z budżetu państwa i na pewno będą - zapewnia posłanka. - Nie mam informacji zwrotnej, czy pula została już przekierowana do samorządów, ale nie ma możliwości zablokowania tych środków - dodaje.
Co chce kupić szpital?
Poprawka do budżetu zakłada przekazanie pieniędzy konkretnie dla oddziału urologicznego szpitala w Bełchatowie. Placówka ma już skonkretyzowane potrzeby. Z informacji z Urzędu Marszałkowskiego wynika, że na sprzęt dla urologii szpital otrzyma 730 tys. zł. Cała inwestycja wynosić ma natomiast ok. 900 tys. zł. Różnicę szpital pokryje z własnych środków. Za te pieniądze placówka planuje kupno: ureterorenoskopu giętkiego z oprogramowaniem (umożliwia badanie moczowodu i nerki), toru wizyjnego, lasera diodowego i lasera holmowego oraz zakup oprogramowania do laserowej operacji stercza.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?