Poseł Dariusz Kubiak z Bełchatowa: zespół nie powstał po to, by służbowo jeździć na nartach

Kiedy poseł z Bełchatowa powołuje zespół parlamentarny ds. Złoczewa - to oczywiste. Ale gdy poseł z centralnej Polski powołuje zespół parlamentarny do spraw rozwoju infrastruktury narciarskiej, to już brzmi trochę kuriozalnie...
Dlaczego? Mamy Górę Kamieńsk, jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy ośrodek narciarski w tej części kraju, który w ubiegłym roku odwiedziło ponad 100 tysięcy gości. W ostatnim czasie uczestniczyłem w konferencjach branżowych związanych ze sportami zimowymi. Tam rozmawiałem z wieloma właścicielami stacji narciarskich w Polsce. Okazuje się, że nie mają w parlamencie reprezentacji ze strony takich osób, które aktywnie uprawiają narciarstwo i jednocześnie znają branżę narciarską właśnie od tej strony organizacyjnej. Wydaje mi się, że doświadczenie w tym zakresie mam. Poznałem organizację ośrodków narciarskich w różnych częściach Europy.

Nasuwa się pytanie, na co komu taki zespół? Czy aby nie po to, by jego członkowie mieli okazję pojeździć sobie służbowo na nartach?
Nie, na pewno nie o to chodzi. Mam kontakt ze stowarzyszeniami zrzeszającymi właścicieli ośrodków narciarskich. Oni mają już przygotowane propozycje zmian w prawie budowlanym, czy w przepisach związanych z ochroną przyrody. Mam wrażenie, że szukali kogoś, kto na szerszym forum parlamentarnym przedstawi ich propozycje. I na jedno z najbliższych posiedzeń chcę zaprosić przedstawicieli ośrodków narciarskich i ministerstw. Spróbuję pomóc im, by mogli swoje postulaty na forum parlamentarnym przedstawić i byśmy mogli popracować nad konkretnymi zmianami, które pozwolą rozwijać się ośrodkom narciarskim.

Zespół ds. Złoczewa, zespół ds. infrastruktury narciarskiej, starania o pieniądze na szpital. Tą wzmożoną w ostatnich tygodniach aktywność parlamentarną można czytać w kontekście wyborów samorządowych? Będzie pan kandydował na prezydenta miasta?
Nie wiązałbym tego ze sobą. Aktywność poselska to dla mnie naturalna sprawa. Nie kryję, że propozycje związane z wyborami samorządowymi padają. Ale za wcześnie jeszcze, żeby o tym mówić.