Ponad 800 uchodźców z Ukrainy przebywa na terenie powiatu bełchatowskiego

W każdej gminie powiatu bełchatowskiego przebywają obecnie uchodźcy z Ukrainy. W sumie na terenie powiatu to już ponad 800 osób. Najwięcej osób przebywa na terenie gminy Bełchatów. Uchodźcy są tam zakwaterowani w dwóch ośrodkach - na Wawrzkowiźnie, gdzie jest ok. 200 osób oraz w hotelu Wodnik na Słoku, gdzie zamieszkało ponad sto osób.

Pozostali uchodźcy w powiecie - blisko 500 osób - schronienie znaleźli głównie u osób prywatnych, . Najwięcej jest ich w Bełchatowie. Z danych przekazanych we wtorek rano wynika, że to już ponad 300 osób zarejestrowanych, rzeczywiste liczby mogą być większe. Dane te jednak wciąż się zmieniają.

Duża grupa przebywa też na terenie gminy Kluki, to ponad sto osób. Ukraińcy mieszkają głównie w zasobach firmy Sami Swoi Noclegi, która na ich potrzeby udostępniła były hotel w Klukach oraz parter budynku byłej szkoły.

66 osób zamieszkało w gminie Kleszczów, 17 uchodźców przyjęła w gmina Szczerców. W w gminie Rusiec jest 15 Ukraińców, 14 w gminie Bełchatów, 12 uchodźców przyjechało do gminy Zelów, 9 – w gminie Drużbice.

- Ponadto samorządy gmin Kleszczów i Rusiec zorganizowały zakwaterowanie dla łącznie 15 uchodźców w swoich zasobach komunalnych - informują urzędnicy powiatu. - Te liczby z pewnością będą się zmieniać. Jak poinformował wczoraj wicewojewoda Karol Młynarczyk podczas widekonferencji z samorządami z Łódzkiego, będą napływać do nas kolejni Ukraińcy. Zakłada się, że zatrzymają się w województwie na określony czas z możliwością relokacji do innych miejsc.

W ciągu najbliższych dni gminy mają ponownie wskazać miejsca, w których mogłyby ulokować uchodźców.

Wczoraj w Słoku w Bełchatowie zatrzymała się też duża grupa uchodźców, która docelowo jechała do Ustki. To dzieci z sierocińca, wraz z opiekunami, którzy musieli po długiej podróży zrobić przystanek, by zjeść, odpocząć się, przebrać dzieci i skorzystać z pomocy medycznej.