Bełchatów. Kierowca miał 4 promile alkoholu
46-letni kierowca był kompletnie pijany. Nie wiadomo, co by się stało, gdyby tego ranka na drodze nie natknął się na policjanta, który akurat jechał do pracy.
W poniedziałek rano, 7 lutego 2022, funkcjonariusz z Wydziału Przestępstw w Ruchu Drogowym i Wykroczeń w Komendzie Powiatowej Policji w Bełchatowie, jechał do pracy. Poruszał się samochodem po drodze z Kurnosa do Bełchatowa,
Na wysokości miejscowości Nowy Świat nagle, bezpośrednio przed jego auto, wyjechał daewoo matiz.
- Kierowca matiza wyjeżdżając z drogi leśnej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu - mówi Iwona Kaszewska, rzecznik policji w Bełchatowie. - Ten niebezpieczny manewr spowodował, że policjant, aby uniknąć zderzenia, musiał gwałtownie hamować, zjechać na przeciwległy pas ruchu i pobocze. Zatrzymał auto, aby podejść do kierowcy matiza. Mężczyzna jednak nie zareagował i odjechał.
Policjant pojechał za matizem i wkrótce zatrzymał. Gdy podszedł do samochodu okazało się, że kierowca jest kompletnie pijany. Funkcjonariusz zabrał mu kluczyki i wezwał na miejsce patrol bełchatowskiej drogówki.
- Mężczyzna stracił swoje prawo jazdy, a po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty - mówi nadkom. Kaszewska. - Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Teraz za nieodpowiedzialne zachowanie stanie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, grzywny i sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?