Płomień w Energii

Choć dzisiejszy przeciwnik siatkarzy PGE Skry Bełchatów nie jest zbyt atrakcyjny, warto wybrać się po południu do hali "Energia". Na następny mecz w Bełchatowie fani PGE Skry będą musieli bowiem czekać aż 39 dni!

To efekt kolejnej przerwy w rozgrywkach Polskiej Ligi Siatkówki i Ligi Mistrzów. Na początku stycznia reprezentacja Polski weźmie udział w turnieju eliminacyjnym do igrzysk olimpijskich, który odbędzie się w tureckim Izmirze. Z tego powodu rozgrywki klubowe zostaną zawieszone.

Bełchatowianie dzisiaj o godz. 17 rozpoczną mecz z Płomieniem Sosnowiec, a po raz kolejny zagrają w hali "Energia"... 23 stycznia, w meczu Ligi Mistrzów z Panathinaikosem Ateny. Wcześniej rozegrają kilka meczów wyjazdowych - 19 grudnia zagrają w serbskim Nowym Sadzie z Vojvodiną, cztery dni później zmierzą się w Kędzierzynie-Koźlu z ZAK SA, a 19 stycznia pojadą na wyjazdowy mecz z Jastrzębskim Węglem. W meczu Polskiej Ligi Siatkówki u siebie zagrają dopiero 26 stycznia z Mlekpolem AZS Olsztyn.

Płomień nie jest wymagającym rywalem, więc trudno przypuszczać, by bełchatowska drużyna miała dzisiaj problemy z odniesieniem zwycięstwa. Do tej pory na wyjazdach sosnowiecka drużyna zdobyła zaledwie jeden punkt, urywając dwa sety Mlekpolowi AZS Olsztyn. Pozostałe dziewięć punktów Płomień zdobył u siebie, wygrywając z Jadarem Radom 3:1, Politechniką Warszawa 3:1 i Delectą Bydgoszcz 3:0.

Obie drużyny zmierzyły się ze sobą w pierwszej kolejce obecnego sezonu. W Sosnowcu sensacji nie było, bo PGE Skra wygrała 3:0, choć tylko w pierwszym secie łatwo zwyciężyła.

Najgroźniejszym zawodnikiem Płomienia jest Marcin Grygiel, trzeci zawodnik PLS najskuteczniej punktujący w ataku. Pierwszy w tej klasyfikacji jest Mariusz Wlazły. Sosnowieccy gracze są także w czołówce rankingu blokujących - najlepszy jest Wojciech Kaźmierczak, a piąty Grzegorz Kosok. Na czwartej pozycji plasuje się bełchatowianin Daniel Pliński. Dobrze w obronie gra Słowak Michał Masny, który zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji najlepiej broniących. Masny jest także najlepiej serwującym zawodnikiem Płomienia, a w tym sezonie zanotował osiem asów serwisowych. Najlepszy w lidze pod tym względem jest Wlazły (17 asów), ale on dzisiaj nie zagra, bo leczy kontuzję stawu skokowego.

Bilety na mecz PGE Skry z Płomieniem, w cenach 20 i 15 złotych, będzie można kupić dzisiaj w kasie hali "Energia" od godziny 14.