Przed kilkoma tygodniami pisaliśmy o opłakanym stanie znajdujących się tam urządzeń i prośbach rodziców, którzy obawiali się o bezpieczeństwo swoich dzieci. Po naszej interwencji zamontowano deseczki na siedzeniach przy karuzeli i koniku, wymieniony został także piach w piaskownicy.
- W planach jest także pomalowanie tych zabawek, pracownicy już nawet zaczęli, ale przeszkodziła im pogoda - mówi Edward Olszewski, prezes Administracji Domów Mieszkalnych, która zarządza tym terenem. - Będą też jeszcze drobne naprawy.
Jak mówi Wioletta Boczek, jedna z mam, która pisała prośbę do magistratu, zamontować jeszcze trzeba koło przy karuzeli. - I przydałyby się chociaż ze dwie huśtawki - mówi. Jak dodaje, rodzice doceniają to, co już zostało zrobione, ale mają nadzieję, że na tym nie koniec.
- Rozumiemy, że nie ma teraz pieniędzy na nowe zabawki - zaznacza Wioletta Boczek. - Mamy jednak nadzieję, że przy planowaniu kolejnych wydatków nasz plac zabaw zostanie uwzględniony.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?