Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PKS w Bełchatowie nie ma już dyrektora ds. strategii i rozwoju

Ewa Drzazga
Już niedługo na terenie bełchatowskiego dworca mają zapanować zupełnie nowe porządki
Już niedługo na terenie bełchatowskiego dworca mają zapanować zupełnie nowe porządki Ewa Drzazga
Bez dyrektora ds. strategii i rozwoju musi sobie radzić bełchatowski PKS. Nowe porządki będą też na dworcu

Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Bełchatowie nie ma już dyrektora ds. strategii i rozwoju. Zasług Piotra Samsika nie docenił prezes spółki, nie docenili też koledzy z pracy, bo związki zawodowe opowiedziały się za jego odejściem. W spółce szykują się kolejne zmiany, m.in. w rozkładzie jazdy i na dworcu.

Dyrektora ds. strategii i rozwoju zafundował PKS-owi starosta Szczepan Chrzęst. Zaproponował Piotra Samsika tłumacząc, że spółce potrzeba "świeżej krwi" i dobrego menedżera, czyli kogoś takiego jak Samsik. Nowy dyrektor miał przygotować dla PKS strategię i miał na to pół roku. Co miesiąc za swoją pracę dostawał nieco ponad 7 tys. zł brutto. Jednak zdaniem Jacka Kraty, prezesa PKS, zasługi Piotra Samsika nie rzucały na kolana.
- Dyrektorowi strategicznemu nie przedłużono umowy o pracę - mówi Jacek Krata. - Dla mnie to było oczywiste, że nie będzie tego przedłużenia, wymiernych efektów pracy pana dyrektora nie było. Przeciwko temu zatrudnieniu murem stały związki zawodowe. Dyrektor odpowiadał m.in. za znalezienie reklamodawców na nasze autobusy. Do dyspozycji dostał 10 pojazdów, przez pół roku wykorzystał trzy.

Co na to starosta, ojciec chrzestny tego stanowiska? Szczepan Chrzęst w tej kwestii jest co najmniej lakoniczny.
- To decyzja prezesa PKS - mówił ustami Krzysztof Borowskiego, rzecznika starostwa. - Na razie nie ma planów, by na to stanowisko powoływać nową osobę.

Jacek Krata też nie przypuszcza, by w dłuższej perspektywie przydała mu się nowa osoba na stanowisku dyrektorskim.
- Musimy zacisnąć pasa, o ile to jeszcze możliwe - dodaje Krata. - Po podliczeniu dziewięciu miesięcy na minusie mamy 240 tys. zł. Kolejne powinny zredukować stratę, ale ceny paliwa szybują. Będziemy musieli poszukać oszczędności w rozkładzie jazdy.

Prezes nie wyklucza, że PKS będzie musiał zwrócić się do organu prowadzącego, czyli do powiatu o wsparcie finansowe. Najbardziej sensowna formuła w tej sytuacji to dotowanie kursów na terenie powiatu. Niedługo zmiany będą widoczne także na dworcu.
- Przestanie być to dworzec sensu stricte - mówi Jacek Krata. - Raczej będzie centralnym przystankiem w mieście. Pozostaną tutaj dwa, może trzy stanowiska autobusowe. Budynek zmieni swój charakter i będzie pełnił nieco inną rolę.

Więcej szczegółów zdradzać nie chce, powołując się na tajemnicę handlową. Dodaje, że w tym roku powinny być gotowe projekty i wizualizacje, które pokażą dworzec po zmianach. Realizacja ruszyłaby w przyszłym roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto