Do tej pory, jeśli ktoś chciał dowiedzieć się, o której odjeżdża autobus np. do Łodzi czy do Warszawy, wystarczyło zadzwonić na numer informacji PKS Bełchatów i któryś z pracowników jej udzielał. Stawka według taryfy operatora. Teraz zasady się zmieniły. Po informację trzeba dzwonić na infolinię. A ta kosztuje wcale nie mało, bo 2,58 zł za minutę połączenia.
Zmianę wprowadzono, bo jak się okazuje, podróżni przesadzali z pytaniami.
- Telefonów na informację było zbyt wiele, właściwie jeden z pracowników non stop musiał "wisieć" na telefonie - mówi Bogdan Olbrych, prezes bełchatowskiego PKS.
Tym, co miało odciążyć pracowników PKS, było uruchomienie infolinii. Płatnej 2,58 zł za każdą minutę połączenia.
- Ale to jest prawie tyle, ile ja muszę zapłacić za bilet - załamuje ręce jeden z naszych Czytelników. - A jak ustalanie trochę potrwa, to będzie mnie to kosztować 5 zł! To chyba trochę wygórowana cena. Słyszałem, że PKS nie jest w najlepszej kondycji, ale takie stawki to chyba już przesada - dodaje.
Tym bardziej, że jak zaznacza, czasami nie ma innego wyjścia i musi zadzwonić, by poznać godzinę odjazdu. W internecie nie zawsze może znaleźć interesujący go rozkład jazdy.
- Faktycznie, może i nie jestem zbyt biegły w internecie, ale nawet wnuczka nie mogła znaleźć strony, na której byłyby odjazdy autobusów ze Szczer-cowa, a o nie mi właśnie chodziło - opowiada rozżalony Czytelnik.
Prezes Olbrych zaznacza, że stawki opłat nie były zależne od PKS.
- To stawki narzucone przez operatora, nie mieliśmy na nie wpływu - mówi Bogdan Olbrych. - Ale jakoś nie zniechęcają one podróżnych. Wiem, że codziennie bywa nawet i po sto telefonów z pytaniami o nasz rozkład.
I jak mówi, jeśli ktoś szybko sprecyzuje, o jakie połączenie mu chodzi, z powodzeniem na uzyskanie wiedzy na temat danego autobusu wystarczy mu jedna minuta. Gdy telefoniczna informacja kosztowała tyle, co zwykłe połączenie, podróżni czasami przesadzali żądając uzyskania informacji i rozmowy przeciągali.
- Nie raz i nie dwa były takie sytuacje, że osoby dzwoniące potrafiły i przez piętnaście minut wypytywać pracownika o rozmaite warianty połączeń - zaznacza Bogdan Olbrych.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?