Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piknik rekonstrukcyjno-historyczny na placu Narutowicza

Ewa Drzazga
Piknik rekonstrukcyjno-historyczny to okazja by obejrzeć, jak uzbrojeni i umundurowani byli polscy żołnierze
Piknik rekonstrukcyjno-historyczny to okazja by obejrzeć, jak uzbrojeni i umundurowani byli polscy żołnierze Ewa Drzazga
Piknik rekonstrukcji historycznej przypomni bełchatowianom atmosferę września 1939 roku. Imprezy potrwają trzy dni.

Już w niedzielę, 28 sierpnia na placu Narutowicza gratka nie tylko dla miłośników historii. Członkowie grupy rekonstrukcyjnej spróbują odtworzyć atmosferę, jaka panowała w Bełchatowie 1 września 1939 roku. Przygotowali też inne imprezy z okazji pikniku rekonstrukcyjno-historycznego.
"Bełchatowski wrzesień" to przedsięwzięcie, które wspólnie organizują Grupa Rekonstrukcji Historycznej 84. Pułku Strzelców Poleskich i bełchatowski oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego. Pierwsza odsłona tego trzydniowego pikniku już w niedzielę, 28 sierpnia.
- Na placu Narutowicza postaramy się odtworzyć atmosferę, jaka mogła panować w Bełchatowie tuż po wybuchu wojny - mówi Łukasz Politański, szef Grupa Rekonstrukcji Historycznej 84. PSP.

Ci, którzy odwiedzą to miejsce, zobaczą "prawdziwe" przeciwlotnicze stanowisko CKM, stanowisko RKM, czy kuchnię polową, która zaserwuje wojskową grochówkę. Będą zasieki z drutu kolczastego, umocnienia z worków z piaskiem.
- Będzie też kilka innych ciekawych rzeczy, ale niech to pozostanie niespodzianką - dodaje Łukasz Politański. - Przedsięwzięcie będzie okazją, by zapoznać się z umundurowaniem czy tradycją panującą w Wojsku Polskim za czasów dwudziestolecia międzywojennego.

Od godz. 10 można będzie podpatrzeć, jak "żołnierze września", czyli, tak naprawdę, członkowie grupy rekonstrukcyjnej, przygotowują swoje stanowiska, gotowe powinny być w ciągu 1,5-2 godzin. Potem można będzie nie tylko obejrzeć je z bliska, podotykać, czy porobić zdjęcia. Członkowie grupy będą też, na życzenie, serwować rzetelną wiedzę na temat uzbrojenia, czy tradycji wojskowej tamtego okresu.

Niedzielny piknik potrwa do godz. 16. Kolejna odsłona "Bełchatowskiego września" już w przyszłą sobotę. 3 września akcja przeniesie się pod odrestaurowany schron w okolicy Oleśnika, który na ten dzień zostanie obsadzony przez polską załogę wojskową. W godz. 10-16 będzie można go zwiedzić, ale nie tylko. Członkowie grupy postarają się odtworzyć prace fortyfikacyjno-polowe przy schronie.
- Gdy 3 września 1939 roku żołnierze zeszli z tego miejsca, mieli jeszcze wiele rzeczy do zrobienia - dodaje Politański. - Otrzymali rozkaz, by szybko przygotować teren do obrony. My odtworzymy właśnie ten fragment. Jedna grupa będzie maskować schron, druga zabezpieczać wejście, trzecia przygotuje zasieki.

Na zakończenie "Bełchatowskiego września" przygotowano sesję naukową, poświęconą kampanii polskiej w okolicach Bełchatowa. Odbędzie się ona w czwartek, 9 września.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto