Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca w Bełchatowie porzucił auto i uciekał pieszo. Zatrzymano go dzięki reakcji świadków

Magdalena Buchalska-Frysz
Magdalena Buchalska-Frysz
Arch. Polska Press
Gdy pijany kierowca jadący jedną z ulic w zauważył, że jest obserwowany przez świadków jego wyczynów porzucił auto i uciekał pieszo. Został zatrzymany, okazało się, że ma już zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi

Pijany kierowca w Bełchatowie

Pijany kierowca jechał fordem ulicą Armii Krajowej w Bełchatowie. Tam jego "wyczyny" na drodze zauważyli przypadkowi świadkowie. Tor jazdy samochodu jednoznacznie wskazywał, że kierowca auta może być pod wpływem alkoholu.

Zawiadomili więc policję, a sami pojechali za fordem. Samochód co chwila zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu. Kiedy kierowca forda zauważył, że jest obserwowany, zjechał z drogi, zatrzymał samochód i pieszo oddalił się z miejsca.

Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, świadkowie wskazali im kierunek w którym poszedł kierowca forda. Mundurowi zatrzymali go kilka minut później, gdy szedł chodnikiem. 38-latek twierdził, że nie kierował autem i, że nie ma nic wspólnego z fordem, jednak w jego kieszeni znaleziono kluczyki od forda i dowód rejestracyjny. Rozpoznali go też świadkowie.

38-latek był pijany, wydmuchał 2,5 promila alkoholu. Okazało się, że mężczyzna ma już czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

- Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania autem w stanie nietrzeźwości oraz w okresie obowiązującego zakazu - mówi nadkom. Iwona Kaszewska, rzecznik policji w Bełchatowie. - Za takie przestępstwo oprócz wysokiej grzywny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto