Pijany kierowca przyjechał na stację benzynową w Drużbicach Kolonii. Tam zatrzymali go świadkowie zdarzenia

Wszystko działo się w nocy, 17 kwietnia. Po godzinie 1 dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie o pijanym kierowcy, który pojawił się na stacji benzynowej w Drużbicach-Kolonii.

Mężczyzna przyjechał tam oplem corsą. zatrzymał się tuż przy wejściu do sklepu i chwiejnym krokiem wszedł do budynku stacji.

- Jego zachowaniem zainteresowali się inni klienci obecni w tym czasie na stacji - mówi nadkom. Iwona Kaszewska, rzecznik policji w Bełchatowie. - Zgłaszający widząc, że jest on pod wpływem alkoholu, bez chwili wahania zareagowali kiedy podejrzewany znów chciał wsiąść za kierownice swojego auta. W takiej sytuacji zabrali mu kluczyki od pojazdu i na miejsce wezwali patrol policji.

Okazało się, że 34l-etni mężczyzna miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą nawet do 2 lat pozbawienia wolności.