Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsze stracone punkty ŁKS w I lidze! Gdynia pozostaje ciągle niezdobyta

Dariusz Piekarczyk
Fot. PolskaPress
Bezbramkowym remisem zakończył się hitowy mecz ósmej kolejki I ligi pomiędzy Arką Gdynia, a ŁKS Łódź. Mimo straty punktów drużyna trenera Wojciecha Stawowego pozostała liderem tabeli.

Remis sprawił, że łodzianie nadal pozostają bez ligowej wygranej na stadionie w Gdyni. Z przebiegu sobotniego meczu trzeba się cieszyć z punktu, bo to Arka była bliżej zwycięstwa w pojedynku spadkowiczów z PKO Ekstraklasy.
Łodzianie rozpoczęli jednak mecz odważniej i niezłą okazję na strzelenie gola miał Pirulo, ale posłał piłkę obok słupka. Kilka chwil później bramkarz Arki Daniel Kajzer pewnie interweniował po strzale Michała Trąbki. Miejscowi odpowiedzieli szybką kontrą i strzałem wychowanka ŁKS Adama Marciniaka. Kapitan łodzian Arkadiusz Malarz złapał jednak piłkę. Potem groźnie z dystansu strzelal Bartosz Kwiecień, ale bramkarz gości ponownie sprawił się jak trzeba. Pod koniec pierwszych 45 minut Mateusz Młyński strzelił kapitalnie głową z około ośmiu metrów. Arkadiusz Malarz błysnął jednak robinsonadą i uratował swój zespół przed utratą gola. To była najlepsza sytuacja bramkowa w pierwszej połowie obu drużyn.Druga połowa rozpoczęła się od niecelnego strzału Maksymiliana Rozwandowicza. Chwilę później Daniel Kajzer wygarnął piłkę spod nóg Pirulo , który wpadł jak szalony w pole karne. W 60 minucie głośne „jeeest” wstrząsnęło stadionem. Juliusz Letniowski wpakował bowiem piłkę do bramki przyjezdnych. Dobrze prowadzący zawody sędzia Damian Sylwestrzak nie wskazał jednak na środek boiska. Jego zdaniem na spalonym był bowiem rezerwowy Marcus Vinicius da Silva. W 83 minucie Hiszpan Pirulo mógł, a nawet powinien, wyprowadzić swój zespół na prowadzenie. Górą był jednakDanielKajzer. Z kolei już w doliczOnym czasie gry obok słupka główkował Adam Deja z Arki. Gole więc nie padły, a obie drużyny nie pokazały nic wielkiego. Dla ŁKS to drugie z rzędu spotkanie w którym nie błyszczy. W poprzednim szczęśliwie pokonał Resovię Rzeszów (2:1) po dwóch rzutach karnych. Tym razem zremisował bezbramkowo w Gdyni. Czyżby to mała zadyszka? ą

ARKA GDYNIA - ŁKS ŁÓDŹ 0:0
Arka: Daniel Kajzer - Arkadiusz Kasperkie-wicz, Michał Marcjanik, Adam Danch, Adam Marciniak - Mateusz Młyński, Bartosz Kwiecień (59, Adam Deja), Szymon Drewniak, Juliusz Letniowski, Kamil Mazek (59, Marcus Vinícius) - Maciej Jankowski (78, Rafał Wol-sztyński). Trener: Ireneusz Mamrot.
ŁKS: Arkadiusz Malarz - Maciej Wolski, Jan Sobociński, Maciej Dąbrowski, Adrian Klimczak - Pirulo (86, Tomasz Nawotka), Antonio Domínguez, Maksymilian Rozwandowicz, Piotr Gryszkiewicz (74, Jakub Romanowicz), Michał Trąbka (86, Jakub Tosik) - Łukasz Sekulski (65, Samuel Corral). Trener:Wojciech Stawowy.
Żółte kartki: Adam Danch, Mateusz Młyński, Marcus Vinícius - Maciej ąbrowski, Michał Trąbka.
Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław)
Widzów: 2717.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pierwsze stracone punkty ŁKS w I lidze! Gdynia pozostaje ciągle niezdobyta - łódzkie Nasze Miasto

Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto