Ostatnio mają jednak poważne problemy ze zdrowiem podstawowych zawodników, co od razu przełożyło się na grę. W środę podopieczni trenera Lorenzo Bernardiego przegrali u siebie ze słabym Fartem Kielce 2:3, a w kadrze zespołu zabrakło Zbigniewa Bartmana, Michała Łaski i Briana Thorntona. Ten ostatni z powodu kłopotów rodzinnych musiał wyjechać do Stanów Zjednoczonych i na pewno nie zagra. Zabraknie także Bartmana i Łaski, którzy są kontuzjowani.
Po kłopotach przy kontuzjach w Jastrzębskim Węglu, czy Zaksie Kędzierzyn-Koźle widać, jak ważni są zmiennicy. PGE Skra dała reprezentacji Polski najwięcej graczy, a mimo to, dzięki temu, że trener Jacek Nawrocki ma wartościowych zmienników i może od czasu do czasu dać odpocząć swoim największym gwiazdom, nie mają problemów zdrowotnych. Wyrównana i mocna kadra zespołu jest olbrzymim atutem bełchatowskiego klubu.
W środę PGE Skra pokonała w Bydgoszczy Delectę 3:0 i utrzymała trzypunktową przewagę nad drugą w tabeli Asseco Resovią Rzeszów. Jeśli wygrają także w sobotę nic nie powinno im odebrać wygrania fazy zasadniczej, bo w dwóch ostatnich kolejkach zagrają z ligowymi słabeuszami - Indykpolem AZS Olsztyn i Fartem Kielce.
Po wolnym czwartku w piątek siatkarze PGE Skry trenowali dwukrotnie. Wszyscy gracze są gotowi do gry i podkreślają, że są bardzo zdeterminowani, żeby pokonać jastrzębian. W tym roku wygrali z nimi już dwukrotnie - w lidze wygrali w Jastrzębiu-Zdroju 3:1, a w finale Pucharu Polski 3:0.
Sobotni mecz z Bełchatowa transmitować będzie Polsat Sport.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?