Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PGE Skra Bełchatów rozpoczyna walkę o mistrzostwo Polski

Maciej Wiśniewski
PGE Skra Bełchatów w niedzielę gra pierwszy półfinał Plus Ligi.
PGE Skra Bełchatów w niedzielę gra pierwszy półfinał Plus Ligi. Dariusz Śmigielski
PGE Skra Bełchatów pojutrze gra w półfinale Plus Ligi, rozpoczynając drogę po medal. Złoty medal...

W niedzielę PGE Skra Bełchatów rozpoczyna walkę o medal. Miejmy nadzieję, złoty medal mistrzostw Polski. Zadanie jest szalenie trudne, bo naprzeciwko staje Asseco Resovia Rzeszów. Wicemistrz kraju sprzed roku w ostatnich tygodniach imponuje formą. Drużyna trenera Andrzeja Kowala wygrała osiem ostatnich meczów ligowych, w tym pięć 3:0.

Ale faza zasadnicza to inna bajka. Teraz zaczyna się dopiero gra na poważnie. Tu decydujący może być każdy set, każdy as serwisowy, zepsuta zagrywka, czy blok, mogą decydować o tym, kto znajdzie się w finale.

- Mamy świadomość klasy przeciwnika, mecze z Resovią zawsze były zacięte i teraz też spotkają się dwie mocne drużyny, a o tym, kto wygra decydować będą niuanse - mówi Mariusz Wlazły, kapitan PGE Skry.

- Zachowujemy umiarkowany optymizm, zdajemy sobie sprawę, że potencjał obu zespołów jest wyrównany i będzie decydowała dyspozycja dnia - dodaje Konrad Piechocki, prezes KPS Skry.

Niedzielny mecz rozpocznie się o godz. 17.30, oczywiście w łódzkiej Atlas Arenie. I choć rozgrywanie najważniejszych spotkań poza Bełchatowem ma swoich przeciwników, to do Łodzi z pewnością wybierze się dużo fanów w żółto-czarnych barwach. Klub organizuje przejazd autobusami w cenie 15 zł w dwie strony. - Naszą motywacją było umożliwienie jak największej rzeszy kibiców obejrzenie półfinału - uzasadnia decyzję prezes Piechocki. - Stwierdzenia, że przenosimy Skrę do Łodzi są nieuzasadnione - dodaje.

W Atlas Arenie od lat PGE Skra rozgrywa mecze w Lidze Mistrzów, siatkarze więc ją znają, ale jednak nie jest to obiekt, na którym na co dzień trenują. Dlatego dzisiejszy i jutrzejszy trening bełchatowianie odbędą właśnie w Łodzi. - Hala w Łodzi jest większa, jest to swojego rodzaju trudność, przestawić się na tak duży obiekt i znaleźć sobie tam punkty odniesienia - podkreśla Mariusz Wlazły.

Bilety, w cenie od 20 do 80 zł można kupować przez internet, w Atlas Arenie i punktach sprzedaży biletów PGE Skry w Bełchatowie (hala Energia i galeria Olimpia).

Rewanż odbędzie się trzy dni później, w środę 12 kwietnia w Rzeszowie. Tylko dwa mecze w play-off, które mogą zakończyć się złotym setem mają swoje wady. - Trochę ten play-off jest defraudowany, a walka o medale może być przypadkiem - mówi prezes Piechocki.

Rywalizacja półfinałowa rozpoczyna się już dziś, meczem Jastrzębskiego Węgla z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Jeśli awansuje ZAKSA, to ona będzie gospodarzem rewanżu w finale. Gdyby PGE Skra pokonała Resovię, pierwszy mecz finału odbędzie się już 18 kwietnia, czyli dzień po Wielkanocnym Poniedziałku. W cale nie jest pewne, że odbędzie się on w Łodzi, bo organizacja meczu w Atlas Arenie tuż po świętach będzie problemem logistycznym. Wiele też zależy od tego, ilu widzów przyjedzie na półfinał.

Gdyby PGE Skrze powinęła się noga i przegrała dwumecz z Resovią, to o brąz zagra w Bełchatowie.

PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia Rzeszów
Łódź, Atlas Arena, niedziela, godz. 17.30

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto