Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PGE Skra Bełchatów - Delecta Bydgoszcz 3:0

Paweł Hochstim
Mariusz Wlazły zdobył w meczu z Delectą dziewięć punktów
Mariusz Wlazły zdobył w meczu z Delectą dziewięć punktów Dariusz Śmigielski
Udanie rozpoczęli drugą rundę rozgrywek PlusLigi siatkarze PGE Skry Bełchatów. Mistrzowie Polski pewnie pokonali Delectę Bydgoszcz 3:0, choć goście próbowali walczyć. - Oni już zrealizowali swój cel w tym sezonie i grają bez presji, dlatego są groźniejsi - mówi Paweł Zatorski, libero PGE Skry.

Bydgoszczanie od momentu, gdy awansowali do czołowej szóstki nie wygrali jeszcze meczu. Trener Waldemar Wspaniały pewnie oburzyłby się na te słowa, ale po bydgoszczanach widać, że właściwie zakończyli sezon, a jeżeli, to powalczą tylko z Politechniką Warszawa w fazie play-off o piątą lokatę. Właśnie piąte miejsce jest ostatnim, które daje awans do europejskich pucharów.

We wszystkich setach sobotniego spotkania mistrzowie Polski na początku odskakiwali na kilka punktów, a Delecta próbowała gonić. Najlepiej bydgoszczanom poszło w trzeciej partii, gdy z wyniku 12:7 doprowadzili do remisu 13:13. Oczywiście dla końcowego rezultatu nie miało to żadnego znaczenia, bo bełchatowianie pewnie wygrali. Podobnie zresztą, jak w dwóch pierwszych setach.

Świetnie w meczu z Delectą spisał się Stephane Antiga, który - całkowicie zasłużenie - dostał statuetkę dla najlepszego gracza meczu. To, że Francuz świetnie przyjmował zagrywkę nikogo nie mogło dziwić, bo to przecież jego wizytówka, ale skuteczność w ataku na nieprawdopodobnie wysokim poziomie 72 procent dawno mu się nie zdarzyła. To m.in. dzięki jego dobrej grze bełchatowianie spokojnie górowali nad bydgoskim zespołem.

- Delecta osiągnęła już swój cel i ciężko w takiej sytuacji wytworzyć motywację - mówi trener mistrzów Polski Jacek Nawrocki. - My z kolei musimy grać skupieni i skoncentrowani, bo Delecta ma kilku graczy nieobliczalnych. Ale mecz stał na przeciętnym poziomie.

Karol Kłos, który znalazł się w wyjściowym składzie w miejsce Daniela Plińskiego, któremu trener tym razem pozwolił odpocząć, twierdzi, że z motywacją, nawet na mecze z teoretycznie słabszymi rywalami, nie ma żadnych problemów.

- Ja chcę grać jak najwięcej, więc wychodząc na każdy mecz jestem odpowiednio skupiony - mówi Kłos. - Mecz był stosunkowo prosty, bo na początku każdej partii robiliśmy przewagę, a później staraliśmy się ją utrzymywać. Gdyby od początku gra była wyrównana, na pewno byłoby nam znacznie trudniej.

Trudniej z pewnością będzie w dwóch najbliższych meczach PGE Skry. W środę o godz. 20.30 w belgijskim Roeselare mistrzowie Polski zagrają z Knack Randstad w pierwszym meczu drugiej rundy Ligi Mistrzów, a w sobotę o godz. 14.45 w Bełchatowie podejmą Asseco Resovię Rzeszów, czyli faworyta doroli finałowego rywala PGE Skry.

- Czekam na mecz w Roeselare - dodaje Kłos. - Musimy się spiąć na oba mecze, bo przecież można wygrać jeden 3:0, a drugi przegrać 2:3 i trzeba grać wtedy złotego seta. Na pewno będzie pełna mobilizacja.

Libero Skry, który w tym sezonie spisuje się rewelacyjnie i prowadzi w klasyfikacji przyjmujących w PlusLidze przyznaje, że kilka przestojów Skry w meczu z Delectą mogło być spowodowane brakiem odpowiedniej koncentracji.

- Może myślami troszkę byliśmy przy następnym meczu w Belgii. Tak być oczywiście nie powinno, ale czasem nic się na to nie poradzi. To jest siła wyższa, że gdzieś w głowie są myśli o tych wyższych celach - mówi Zatorski.

PGE Skra Bełchatów - Delecta Bydgoszcz 3:0 (25:20, 25:21, 25:20
PGE Skra: Falasca 1, Winiarski 13, Możdżonek 5, Wlazły 9, Antiga 15, Kłos 9, Zatorski (libero) oraz Kurek 2, Wnuk, Woicki. Trener: Jacek Nawrocki.
Delecta: Lipiński 1, Sopko 3, Cerven 3, Szymański 16, Siltala 9, Jurkiewicz 4, Andrzejewski (libero) oraz Serafin 2, Masny. Trener: Waldemar Wspaniały.

Pozostałe wyniki: Resovia Rzeszów - AZS Politechnika Warszawska 3:1 ( 25:18, 26:28, 25:15, 25:22), ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Tytan AZS Częstochowa 1:3 (25:20, 21:25, 22:25, 17:25)

Następna kolejka: PGE Skra - Resovia (5 lutego, godz. 14.45), Delecta - Częstochowa, AZS Politechnika - ZAKSA.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto