W sezonie 2006/2007 GKS z Lenczykiem na ławce trenerskiej zdobył wicemistrzostwo Polski. W kolejnym sezonie drużyna spisywała się jednak słabo i Lenczyk został zwolniony. Najstarszy trener ekstraklasy złożył do Piłkarskiego Sądu Polubownego wniosek o wypłatę utraconych zarobków, domagając się miliona złotych. Szefowie klubu z Bełchatowa próbowali oskarżyć Lenczyka o zachowania rasistowskie, ale nie przestawili wiarygodnych dowodów. Mimo to sprawa wciąż nie ma końca. Lenczyk nie może więc liczyć, że jego piątkowa wizyta w Bełchatowie przyniesie przełom w sprawie.
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że Cracovia Lenczyka będzie w Bełchatowie grała o życie, ale nadspodziewanie dobre wyniki drużyny sprawiły, że krakowianie utrzymanie w ekstraklasie mają już praktycznie pewne. I jeśli dla którejś z drużyn ma być to mecz przełomowy, to bardziej dla PGE GKS. Bełchatowianie mają za sobą trzy kolejne mecze wyjazdowe i we wszystkich zdobyli tylko po jednym punkcie. W dodatku w dwóch ostatnich nie strzelili gola i definitywnie stracili szansę gry w Lidze Europejskiej.
Przed piątkowym meczem na szczęście poprawia się sytuacja kadrowa bełchatowskiej drużyny. Po kartkowej pauzie wraca bowiem Jakub Tosik, a po kontuzji Mate Lacić. Trener Rafał Ulatowski jednak nie będzie mógł skorzystać z Mariusza Ujka i Zbigniewa Zakrzewskiego, którzy nadal narzekają na urazy.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?