PGE GKS Bełchatów doznał piątej porażki w tym sezonie 2. ligi. Podopieczni trenera Andrzeja Konwińskiego przegrali z Legionowią w Legionowie 0:1 i spadli na samo dno tabeli. Znów o sobie dały znać błędy indywidualne. Podobnie jak w poprzednim meczu fatalnie w polu karnym zachował się Robert Pisarczuk, który do spółki z bramkarzem Pawłem Lenarcikiem dopuścili do utraty bramki. Jedynego jak się okazało gola w tym meczu strzelił w 32. minucie Marcin Wodecki.
PGE GKS Bełchatów nie był w tym meczu gorszy. To bełchatowianie stwarzali więcej okazji, ale grali nieskutecznie. Gospodarze nastawili się na kontratak i to przyniosło im powodzenie.
Dla PGE GKS Bełchatów okazją do odbicia się od dna ligowej tabeli będzie najbliższy mecz u siebie. W sobotę, 8 października o godz. 15 zagrają na GIEKSA Arenie z ROW Rybnik.
Legionovia KZB Legionowo - PGE GKS Bełchatów 1:0 (1:0)
1:0 - Marcin Wodecki 32'
PGE GKS: Paweł Lenarcik - Robert Pisarczuk (74' Marcin Krzywicki), Marcin Grolik, Adrian Klepczyński, Mateusz Szymorek - Konrad Andrzejczak (77' Bartłomiej Bartosiak), Patryk Rachwał, Artur Lenartowski (46' Dawid Flaszka), Szymon Zgarda (8' Maciej Łabędzki), Albin Maciejewski - Dawid Dzięgielewski.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?