PGE GKS Bełchatów będzie silniejszy

Jak informowaliśmy, dodatkowo do zespołu dołączył Amerykanin Jeremiah White, który jest zachwycony pobytem w Bełchatowie.

- Każdego dnia czuję się w nowej drużynie coraz lepiej. Mamy bardzo dobrą infrastrukturę treningową, a jedyne, czego mi brakuje, to moja rodzina. Ale już wkrótce do mnie dołączy - mówi White.

Na środowym treningu trener Maciej Bartoszek miał do dyspozycji dwudziestu dwóch zawodników. W zajęciach nie uczestniczyli: Grzegorz Kuświk, który przebywa na zgrupowaniu reprezentacji do lat 23, kontuzjowany Mateusz Cetnarski oraz przeziębiony Tomasz Wróbel. Z całej trójki w meczu z Lechią Gdańsk, który zaplanowany jest na 11 września w Bełchatowie, nie zagra tylko Cetnarski. Lekarze w jego przypadku mówią nawet o ośmiu tygodniach przerwy w treningach.

Trener Bartoszek analizował w środę wraz z drużyną ostatni mecz z Legią w Warszawie. Pewnie analiza nie była zbyt skomplikowana, bo trudno mieć po tym spotkaniu pretensje do któregokolwiek piłkarza. Fachowcy ocenili grę bełchatowian jako wzorową, bo faworyzowana Legia nie stworzyła choćby jednej dobrej sytuacji bramkowej.

Bartoszek nie obawia się, że dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach wybije jego zespół z rytmu. Nie zdecydował się też na zorganizowanie w weekend meczu sparingowego. - Przez najbliższe dni chcemy trochę mocniej poćwiczyć, więc wolny weekend jest dla piłkarzy konieczny - mówi Bartoszek.

Trener bełchatowskiej drużyny zapewnia, że jego zespół w każdym spotkaniu będzie walczył ze wszystkich sił. Już widać, że to w tym sezonie będzie wizytówką bełchatowian. Drużyna jest świetnie przygotowana kondycyjnie przez nowego trenera przygotowania fizycznego Kazimierza Marandę. Bartoszek zapowiada także, że PGE GKS poważnie traktuje grę w Pucharze Polski. Przypomnijmy, że w 1/16 finału tych rozgrywek bełchatowianie zagrają z Concordią Piotrków Trybunalski.