Prace nad wprowadzeniem kolejnej edycji Programu Dobrowolnych Odejść w KWB Bełchatów, który ma być jednych ze sposobów na zmniejszenie liczebności załogi, nabierają tempa. Koncern PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA przygotował już projekt PDO, który przedstawił do konsultacji związkom zawodowym, a te dokument skrytykowały.
Przeciwny wprowadzeniu PDO jest m.in. Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego. Według związkowców, wkrótce kopalnia stanie w obliczu braku możliwości przesunięć kadrowych wewnątrz oddziałów, uzupełniających stanowiska po pracownikach, którzy skorzystają z PDO. Ich zdaniem może to doprowadzić do realnej groźby braku utrzymania normalnej zdolności wydobywczej kopalni. Związkowcy domagają się też informacji, których oddziałów PDO będzie dotyczyło.
Pomysł zredukowania załogi, która obecnie liczy niespełna 5,5 tysiąca osób, krytykują także związkowcy z kopalnianej "Odkrywki". - Jest to ciągłe uszczuplanie załogi, które przekłada się na to, że jest coraz więcej pracy, a wydajność kopalni wzrasta z roku na rok - mówi Adam Olejnik, przewodniczący MZZ "Odkrywka". - Nie możemy wyrazić zgody na coś takiego - dodaje.
PGE GiEK podkreśla, że PDO jako jedno z narzędzi optymalizacji, będzie, podobnie jak w poprzednich latach, dobrowolne i odejdą na nie tylko ci pracownicy, którzy będą chcieli. Powodem restrukturyzacji kopalni jest sytuacja na rynku energii i spadające ceny prądu.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?