Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświadczenia majątkowe posłów z Łódzkiego za 2021 r. Iluzja z wycenami nieruchomości

Marcin Darda
Marcin Darda
Posłowie z łódzkich okręgów wyborczych złożyli oświadczenia majątkowe za 2021 r. Ich treści pokazują, że stały dochód z Sejmu, nawet jeśli miałby trwać tylko jedną kadencję, i tak jest nie do wzgardzenia, szczególnie w czasie kryzysu i galopującej inflacji.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
Posłowie z łódzkich okręgów wyborczych złożyli oświadczenia majątkowe za 2021 r. Ich treści pokazują, że stały dochód z Sejmu, nawet jeśli miałby trwać tylko jedną kadencję, i tak jest nie do wzgardzenia, szczególnie w czasie kryzysu i galopującej inflacji. CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>Adam Jankowski
Posłowie z łódzkich okręgów wyborczych złożyli oświadczenia majątkowe za 2021 r. Ich treści pokazują, że stały dochód z Sejmu, nawet jeśli miałby trwać tylko jedną kadencję, i tak jest nie do wzgardzenia, szczególnie w czasie kryzysu i galopującej inflacji.

Idealny przykład stanowi Paulina Matysiak, lewicowa posłanka z Kutna, debiutantka. W oświadczeniu otwierającym kadencję w 2019 r. zaznaczyła, że jej roczny dochód z dwóch źródeł, w tym w Partii Razem, to ponad 50 tys. zł, miała także 3 tys. zł oszczędności. Ale już oświadczenie za 2021 r. to dochód z samego tylko poselskiego uposażenia 135,2 tys. zł, a dieta to 37,5 tys. zł, na dodatek posłanka dorobiła 2,3 tys. zł w radzie programowej 2,3 tys. zł, a stan jej oszczędności to już ponad 90 tys. zł.

Tyle tylko, że awans finansowy nie jest udziałem tylko debiutantów. Weźmy wieloletniego posła Cezarego Grabarczyka (PO/KO). W 2018 r. zarobił w Sejmie 123 tys. zł (uposażenie) i 30,4 tys. zł (dieta), ale już w 2021 r. odpowiednio 147 tys zł i 37,5 tys. zł. Z łącznie 153 tys. zł jest już ponad 184 tys. zł, a taki średni wzrost dotyczy wszystkich posłów, bo akurat od sierpnia 2021 r. podwyższyli sobie uposażenie z 8 tys. zł brutto do ponad 12 tys. zł., a diety podnieśli z 2,5 do ponad 4 tys. zł . (kwota nieopodatkowana do 3 tys. zł.). Mimo to na 31 posłów z Łódzkiego, oszczędności od początku kadencji spadły jedenastu, zapewne części z powodu inwestycji. Np. Dariusz Klimczak (PSL) zawarł umowę na zakup czwartego mieszkania, a Dariusz Joński (KO) i Tomasz Rzymkowski (PiS) budują domy. Mimo spadków ci dwaj ostatni posłowie i tak nie mają co narzekać, bo na ich kontach i tak spoczywa odpowiednio 70 i 30 tys. zł.

Oczywiście więcej zarabiają posłowie - ministrowie. Waldemar Buda (PiS), teraz minister rozwoju i technologii, w zeszłym roku jako wiceminister funduszy i polityki regionalnej, zarobił 177, 8 tys. zł oraz 27,3 tys. zł diety, Tomasz Rzymkowski, wiceminister edukacji 161,5 tys. zł i 37,5 tys. zł diety, szef MSZ Zbigniew Rau (PiS) 199,9 tys. zł , a do tego 4,8 tys. zł w Sejmie, a minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński (PiS) 208, 4 tys. zł. oraz 32,5 tys. diety. Gliński spośród łódzkich ministrów zarabia najwięcej, bo ma rangę wicepremiera, ale jego zarobki są też idealnym przykładem pokazującym skalę podwyżek w samym rządzie, bo na tych samych stanowiskach wicepremiera i ministra w 2018 r. Piotr Gliński zarobił „tylko” 150 tys. i blisko 20 tys. zł. diety.

Nie są to jednak zarobki rekordowe jak na parlamentarzystów, bo te należą do posłów niezawodowych. Im z Sejmu należy się tylko dieta lub jej część, a zarabiają poza parlamentem, choćby w spółkach Skarbu Państwa. Małgorzata Janowska, bełchatowska posłanka PiS/Republikanie w 2018 r. w PGE GiEK SA, zarobiła 23 tys. zł, a nawet dietę miała wyższą od pensji, bo 29,9 tys. zł. Ale już 2021 rok to zarobek rzędu 270 tys. zł. W oświadczeniu za 2022 r. prawdopodobnie wykaże jeszcze wyższy dochód, bo dyrektorem ekonomiczno-finansowym w bełchatowskiej elektrowni została w grudniu 2021 r. , więc w najnowszym oświadczeniu wykazała zarobki z mniej prestiżowego stanowiska. Janowska zmieniła także samochód: jeździła nissanem micra (2010), teraz audi Q5 (2016). Zasadniczą część swoich zarobków odbiera poza Sejmem także łódzki poseł PL 2050 Tomasz Zimoch – 120,4 tys. zł w wydawnictwie Westa, z Sejmu pobrał 46 tys. zł uposażenia i 37,5 tys. zł. 100 tys. zł na wynajmie zarobiła łódzka posłanka Małgorzata Niemczyk (PO/KO), była mistrzyni Europy w siatkówce. Dysponuje jedenastoma mieszkaniami wycenianymi łącznie na 3 mln 810 tys. zł , ale znakomita większość tych nieruchomości objęta jest sporami sądowymi z byłym mężem.

Nieruchomości to zresztą najbardziej interesująca i kontrowersyjna część oświadczeń posłów, bo wycena niektórych trąci fikcją. Marek Matuszewski, zgierski poseł PiS, ma dwa domy: jeden wycenia na 496 tys. zł, drugi na 1,1 mln zł. Tyle tylko, że te same wyceny poseł wpisuje od lat, choćby w oświadczeniu za 2015 r. A iluzję z wyceną nieruchomości doskonale demaskuje przykład Pawła Bejdy, łowickiego posła PSL. Otóż poseł Bejda tylko w tej kadencji wartość swego mieszkania – 83 mkw. - wyceniał na 200 tys. zł., choćby jeszcze w oświadczeniu za 2020 r. Ale już w oświadczeniu za 2021 r., tym najnowszym, tego mieszkania już nie znajdziemy, jest za to informacja, że sprzedał je za… 390 tys. zł. To jest realna wycena tego lokum, bo nawet najbardziej majętny nabywca nie przepłaciłby 190 tys. zł. Z kolei Joanna Lichocka (PiS), mieszkanka Warszawy, ale wybrana na posła w okręgu sieradzkim, ma dwa mieszkania i cztery działki z łączną wyceną 4 mln 350 tys. zł. Lichocka dodaje jednak w oświadczeniu, iż realną wartość „trudno wycenić przy obecnych wzrostach cen nieruchomości”.

Bieżącą wycenę zdaje się stosować wicepremier Gliński. Dom, którego jest współwłaścicielem wraz z siostrą, na początku kadencji miał wartość 2 mln zł, teraz już 3 mln zł. Nawet obraz Edwarda Dwurnika, którego właścicielem jest wicepremier, od 2019 r. zwiększył wartość z 20 do 50 tys. zł. Z drugiej strony Piotr Gliński ma jeszcze mieszkanie 56 mkw. na początku kadencji wyceniane na 450 tys., ale w najnowszym oświadczeniu jego wycenę pominął. Mieszkanie posła Cezarego Tomczyka (PO/KO) – 60 mkw. - też sporo wzrosło na wartości: z 500 do 700 tys. zł. Ale to jeszcze nic. Tomczyk, poseł wybrany w okręgu sieradzkim, zaciągnął 1,1 mln kredytu. Tyle obecnie warte jest nowe, 76-metrowe mieszkanie w stolicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Oświadczenia majątkowe posłów z Łódzkiego za 2021 r. Iluzja z wycenami nieruchomości - Dziennik Łódzki

Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto