Viva domaga się zakazu sprzedaży żywych ryb w Bełchatowie
O to, by nie kupować żywych ryb, członkowie organizacji Viva Akcja dla zwierząt - Bełchatów apelowali już do mieszkańców w poprzednich latach.
- Zbliżają się święta i coroczne pastwienie się nad karpiami - mówią członkowie Viva Bełchatów. - Co roku apelujemy o nie kupowanie żywych ryb, aby maksymalnie jak jest to możliwe skrócić ich cierpienie.
W tym roku postanowili podjąć konkretne działania. Do rady Miejskiej Bełchatowa złożyli petycję domagając się zakazu sprzedaży żywych ryb na miejskim targowisku i w innych miejscach pozostających pod zarządem miasta.
- Po wieloletniej kampanii edukacyjnej prowadzonej przez organizacje ochrony zwierząt większość dużych sieci handlowych wycofała ze sprzedaży żywe karpie. Niestety – karpie na targowiskach wciąż sprzedawane są w nieprawidłowy sposób - mówią członkowie organizacji.
Jak dodają, ryby są trzymane bez wody, stłoczone, pakowane żywe do worków foliowych i ranione. Przypominają, iż dzieje się tak, pomimo tego, iż ustawa o ochronie zwierząt chroni karpie, a Sąd Najwyższy w 2016 roku wydał orzeczenie, które potwierdza, że przetrzymywanie ryb bez wody jest znęcaniem się nad nimi.
Pismo aktywiści skierowali do Rady Miejskiej Bełchatowa. Na swoim fanpejdżu na facebooku zachęcają też do podpisania petycji w sprawie zakazu żywych ryb, skierowaną do premiera RP.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?