Trener gospodarzy Kamil Kiereś pominął już piłkarzy, którzy mają zarzuty korupcyjne sprzed lat, ale nie oszczędzał rutyniarzy, którzy stanowili trzon zespołu w poprzednim sezonie (Nowak, Żewłakow, Wróbel, Baran, Szmatiuk). Z dobrej strony pokazali się: na lewej obronie 22-letni Allan Stulin z drugiej drużyny Kaiserslautern, mający polski i niemiecki paszport, na prawej obronie polski Francuz Julien Tadrowski z Lille, a testowany napastnik Czarnych Połaniec Adrian Gębalski nawet zdobył bramkę.
Widać, że bełchatowianie mają szanse iść szlakiem, który tak udanie przecierali w zakończonym sezonie np. Filip Modelski czy Mateusz Mak. Oczywiście wśród widzów tematem nr 1 była zgadywanka, jakie konsekwencje poniesie bełchatowski klub za grzechy sprzed lat.
Szkoleniowiec gości drużynę oparł na zawodnikach testowanych. Tych, co grali w sobotę w Rawie Mazowieckiej, wsparli kolejni kandydaci: Adrian Pietrowski (ostatnio Nielba Wąg-rowiec), Adam Banasiak (wychowanek Lechii Tomaszów, później gracz m.in. Legii i Olimpiii Elbląg), Adam Pomian (Wigry Suwałki) oraz Ukrainiec Ihor Horodia.
Z nowych najlepsze wrażenie zrobili Pietrowski oraz Banasiak, mogą grać na różnych pozycjach. Zacznie lepiej niż z Pogonią Siedlce wypadli piłkarze z Wybrzeża Kości Słoniowej. Kombinacja w 9 min. między Moustaphą Abdulem i Bahinem Aristidi była przedniej marki i przyniosła prowadzenie widzewiakom. Potwierdzili talent młodzi Brazylijczycy.
- W sparingu wynik nie był najważniejszy, a sprawdzian możliwości poszczególnych zawodników. Słowo "budowa" jest zbyt mocne, bo nie tracimy przecież trzonu piłkarzy, z którymi kończyliśmy sezon. Dziś ich nie było, a szukaliśmy takich, którzy mogą być uzupełnieniem - ocenił Radosław Mroczkowski , trener Widzewa. - Dziś bardziej niż w sobotę tworzyliśmy zespół , choć doszło trzech nowych. Sprawdzimy także innych, ale przecież rozgrywki pierwszej i drugiej ligi jeszcze trwają, są mistrzostwa Polski juniorów. Wznowimy zajęcia 25 czerwca Mamy obozy w Kleszczowie i Wronkach i sparingi z Pelikanem i MKS Kluczbork oraz drużynami zagranicznymi.
SPARING W BEŁCHATOWIE:
PGE GKS - WIDZEW 3:3
Gole: 0:1 Bahin (9), 1:1 Sawala (31), 2:1 Gębalski (42), 3:1 Żewłakow (61), 3:2 Ostrowski (82), 3:3 Pietrowski (83).
PGE GKS: Budziłek (46, Kudła), Tadrowski, Szmatiuk, Witasik, Stulin, Wróbel (65, Mateusz Mak), Sawala, Baran (46, Zawieja), Mateusz Mak (46, Piekarski, 67, Baran), Gębalski, Nowak (46, Żewłakow).
Widzew: Pytkowski, Bartkowski (46, Alex Bruno), Duda (61, Carvalho), Erencia, Lopez (46, Kaczmarek), Banasiak (55, Horodja), Pietrowski (46, Ostrowski), Mroziński (55, Zwoliński), Moustapha (46, Pomian, 76, Moustapha), Okachi (46, Dasse), Bahin (46, Oziębała, 76, Pietrowski).
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
