Z ogromnym odzewem spotkał się Zjazd na byle czym, który w środowy wieczór odbył się na stoku Telegraf w Kielcach. W programie był zjazd na czas i tu wyobraźnia startujących była ogromna - czołg, sanki, wanna, koła maskotki, opony, deski, a następnie odbyło się ognisko. Wszystkich połączył jeden cel - pomoc dla ciężko chorej Hani Terleckiej z Kielc, która walczy z nowotworem i czeka na operację w Stanach Zjednoczonych. Całkowi dochód z imprezy zostanie przeznaczony na leczenie Hani. W organizację imprezy mocno zaangażowali się Michał Misztal i Malwina Kuzera, żona jednego z trenerów Korony Kielce Kamila Kuzery.
Wideo
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!