Kradzież zgłosił 78-letni mieszkaniec jednej z podbełchatowskich wsi, który trzymał pieniądze ukryte w słoiku w przydomowej komórce. Okazało się, że słoik z trzema tysiącami złotych ukradł 45-letni mieszkaniec sąsiedniej wsi, który kilka dni wcześniej pomagał starszemu koledze w porządkowaniu posesji. Podczas przeszukania w jego domu okazało się, że ma jeszcze sporą część zrabowanych pieniędzy.
Mężczyzna przyznał się do winy. Za kradzież grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?