Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odkrywka Złoczew krytykowana przez Greenpeace. Czy zablokują inwestycję?

Grzegorz Maliszewski
Archwium
Czy budowa odkrywki Złoczew może zostać zablokowana przez ekologów i część mieszkańców z regionu Złoczewa? Decyzja RDOŚ nie jest ostateczna, strony mogą się od niej odwoływać, a samo postępowanie może potrwać jeszcze bardzo długo - przekonuje Greenpeace.

Przypomnijmy, że pod koniec marca Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Łodzi wydała decyzję środowiskową dla odkrywki węgla brunatnego Złoczew w województwie łódzkim. Decyzja, na którą szczególnie czekali górnicy z Bełchatowa, umożliwi rozpoczęcie przez PGE starań o uzyskanie koncesji na wydobycie węgla. Szacuje się, że złoczewskie złoże to 600 mln ton węgla brunatnego. PGE planując inwestycję, bierze pod uwagę zarówno wariant z budową nowej elektrowni przy odkrywce, jak i opcję zakładającą transport węgla brunatnego do elektrowni w Bełchatowie. Budowa kopalni w Złoczewie oznaczałaby 2 - 2,5 tys. miejsc pracy dla mieszkańców z rejonu Złoczewa. Pracę w nowej odkrywce znalazłaby też część górników z Bełchatowa, którzy byliby niezbędni przy budowie kopalni i szkoleniu załogi. Na inwestycji w Złoczewie skorzystałyby też firmy z regionu, które od lat współpracują z bełchatowską kopalni i elektrownią.

To dobra wiadomość dla Elektrowni Bełchatów, największej w Europie elektrowni zasilanej węglem brunatnym o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa energetycznego kraju, ponieważ zasoby istniejącej kopalni będą się wyczerpywać - mówi Sławomir Zawada, prezes PGE GiEK.

CZYTAJ TAKŻE: AKCJA GREENPEACE W KLESZCZOWIE

Przeciwko inwestycji wciąż jednak protestują Greenpeace i Stowarzyszenie "Nie dla odkrywki Złoczew". Ich zdaniem, inwestycja to ogromne koszty społeczne i środowiskowe. Jak przekonują, ewentualna budowa kopalni w Złoczewie, która ma być kolejnym źródłem zaopatrzenia dla Elektrowni Bełchatów, oznaczałaby wysiedlenie kilkunastu miejscowości na obszarze ponad 6 tysięcy hektarów. Na terenie powiatów sieradzkiego i wieluńskiego miałoby zostać wykopane wyrobisko o rekordowej w Polsce głębokości 340 metrów, którego dno znajdzie się 170 metrów poniżej poziomu morza. Odwodnienie wyrobiska spowoduje osuszenie od 30 do 80 tysięcy hektarów gruntów, z których większość stanowią użytki rolne.

- Ta odkrywka to dla nas wszystkich koniec. Kilkaset rodzin zostanie wysiedlonych, by wykopać wyrobisko i usypać zwałowisko zewnętrzne, kilka tysięcy gospodarstw rolnych zrujnuje brak wody. Wiemy, jaką katastrofę społeczną i ekologiczną spowodowały odkrywka Szczerców i Bełchatów a także odkrywki konińskie. Nie chcemy przeżywać tego samego – stwierdził Stanisław Skibiński, prezes lokalnego Stowarzyszenia „Nie dla odkrywki Złoczew”.

Miejscowych rolników w protestach wspiera Fundacja Greenpeace Polska, będąca stroną w postępowaniu przed RDOŚ. Organizacja zwraca uwagę na to, że ewentualna odkrywka zdegraduje szereg bardzo cennych przyrodniczo obiektów. Zdaniem Greenpeace RDOŚ w Łodzi wydał wyrok śmierci na rzekę Oleśnicę, która zostanie w znacznej części mechanicznie zniszczona. Z kolei lej depresji osuszy ujściowy odcinek rzeki Pysznej oraz chronione siedliska przyrodnicze na terenie Parku Krajobrazowego Międzyrzecza Warty i Widawki.

- W naszej ocenie decyzja środowiskowa dla odkrywki Złoczew łamie Ustawę o ochronie przyrody, Prawo ochrony środowiska i Prawo wodne. Nie zgadzamy się, by interesy lobby węglowego były ważniejsze niż przyszłość mieszkańców Złoczewa i okolic. Poza tym, spalanie węgla brunatnego to archaizm, szkodzący zdrowiu ludzkiemu i niszczący klimat naszej planety. Będziemy składać odwołanie do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska – powiedział dr hab. Leszek Pazderski, ekspert Greenpeace Polska ds. polityki ekologicznej.

CZYTAJ TAKŻE: KOPALNIA ZŁOCZEW Z POZYTYWNĄ DECYZJĄ ŚRODOWISKOWĄ. KIEDY PGE OTRZYMA KONCESJĘ?

Stronom postępowania o wydanie decyzji środowiskowej dla odkrywki Złoczew przysługuje prawo odwołania do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (GDOŚ). Dopiero po ewentualnym wydaniu przez GDOŚ ostatecznej decyzji środowiskowej inwestor, tj. PGE, będzie mógł się ubiegać o koncesję na wydobycie węgla ze złoża Złoczew.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto